W sobotę Maja Sablewska wypowiadała się w telewizji śniadaniowej na temat zdrowego odżywiania. Nas zainteresował jednak bardziej wygląd byłej menedżerki Dody.
Wyglądała na mocno przemęczoną. i bardziej niż specjalistkę od wizerunku przypominała Courtney Love (może nie z czasów jej związku z legendą grunge'u, Kurtem Cobainem, ale jednak coś jest na rzeczy).
Blond włosy, wyeksponowane tatuaże, skórzane spodnie i powyciągany sweter - do ikony stylu i elegancji było jej raczej daleko. Choć w rozmowie z prowadzącymi program przekonywała, że czuje się świetnie i dba o siebie, nie brzmiało to wiarygodnie.
Wystarczy porównać jej obecny wygląd z tym, jak prezentowała się jeszcze kilka miesięcy temu:
Czy Sablewskiej służy nowy styl?
Niki
Zobacz także: