Przekleństwa to z pozoru normalne słowa, składające się na zasób wyrazów języka polskiego, z którego możemy korzystać, aby wyrazić to, co aktualnie chcielibyśmy powiedzieć. Jednak autor "Słownika polskich przekleństw i wulgaryzmów", prof. Maciej Grochowski, twierdzi, że używanie przekleństw raczej nie świadczy zbyt dobrze o człowieku...
Odnoszę wrażenie, że ostatnio coraz więcej ludzi używa wulgaryzmów tylko dlatego, że nie potrafi inaczej wyrazić swoich emocji. U części to po prostu oznaka braku kultury, ale u większości to raczej pewien prymitywizm umysłowy i wynik niezwykle ubogiego zasobu słownictwa - powiedział.
Młodzież czasami przeklina dlatego, żeby wydać się reszcie znajomych "fajna" i pokazać pewność siebie. Czy to jednak odpowiednia droga? A może nie warto się popisywać? Kotek z okazji Dnia Bez Przekleństw postara się dziś dobierać słowa tak, żeby jego wypowiedzi brzmiały ładnie i grzecznie. A Wy?