Choć wyglądało na to, że ta ogromna zmiana - Józefowicz jako juror i jego partnerka, Natasza Urbańska jako prowadząca - to inwestycja planowana na dłuższy czas, okazuje się, że Janusz Józefowicz nie myśli o tym, żeby zostać jurorem na stałe. W jednym z ostatnich wywiadów zapowiedział:
Chociaż była rozmowa o tym, że jest możliwość dłuższej współpracy, ale ja zupełnie nie mam na to czasu.
Nie zobaczymy go więc w kolejnej edycji programu. Pojawiły się przypuszczenia, że zdecydował się na tę współpracę jedynie po to, aby wypromować swój teatr - wynegocjował, że stacja pokaże aż 3 duże fragmenty widowiska "Pola Negri", nad którym właśnie pracuje.
Nie wiadomo, jakie są plany Nataszy. Choć trzeba przyznać, że współpraca z TzG nie zaczęła się dla niej najlepiej... Płakała za kulisami po tym, jak Józefowicz skrytykował ją za potknięcia na wizji.
Zobacz także:
Natasza Urbańska poprowadzi Taniec z Gwiazdami!