Chłopcy z zespołu zdecydowali się nagrać dla tragicznie zmarłej piosenkarki kawałek. Nosi on tytuł "Amy" i opowiada o uczuciach, jakie w muzykach wzbudziła wiadomość o jej śmierci.
Żaden z muzyków oficjalnie nie wypowiedział się na temat tego kawała i nie potwierdził, że jest on specjalnie napisany dla Amy Winehouse. Ale tytuł oraz niedwuznaczny tekst nie pozostawiają co do tego wątpliwości. W piosence możemy m.in. usłyszeć takie wersy: 27 gone without a trace /Dirty records from another time, czy Did you tattoo a lucky charm
Poniżej znajdziecie nagranie (w dość kiepskiej jakości niestety) wraz z tekstem: