Jesse James może wkrótce przebić Tigera Woodsa. Burzę rozpoczęła Michelle McGee , która okazała się faszystką (oprócz tatuażu WP - white power, ma też obrazek żelaznego orła i swastyki na łonie). To jednak nie koniec. Portal Tmz.com poinformował, że była pracownica West Coast Choppers (firma, której właścicielem jest James), oskarżyła swojego szefa o molestowanie seksualne .
Kobieta żądała kilkuset tysięcy dolarów odszkodowania. Dowodami były między innymi maile do Jamesa wysłane w latach 2006 - 2007, a więc podczas małżeństwa z Sandrą !
Mam trochę specjalnego płynu, którego możesz się napić i sprawi, że wszystko będzie lepsze...
Ponoć doszło już do ugody i wypłacono odszkodowanie. Kolejnym problemem Jessego jest Melissa Smith, z zawodu striptizerka . Twierdzi, że James poderwał ją przez jej profil na portalu Myspace . Po kilku wiadomościach zaczęli się spotykać i uprawiać seks . Kierowca używał maila z nickiem Vanila Gorilla (chodzi o rozmiar i kolor przyrodzenia). Spotykali się w latach 2006- 2008, a dziewczyna nie stosowała żadnych zabezpieczeń . Mellisa bardzo chętnie dzieli się z dziennikarzami tajemnicami sypialni.
Sandra , nie czekając na kolejne kochanki ustawiające się po sławę, złożyła pozew o rozwód . Tak przynajmniej wynika z najnowszych informacji w amerykańskiej prasie .
Sandra i James stoczą bój o wielkie pieniądze!
Janus