Rihanna topless w sesji dla "GQ"

Bardzo odważne zdjęcia młodej piosenkarki, ale nie tak perwersyjne jak Lindsay Lohan.

Rihanna przyzwyczaiła do fanów do odważnych zdjęć i wykorzystywania walorów ciała . Dlatego sesja dla magazyny "GQ" nie dziwi aż tak bardzo. Jednak zdjęcia topless na okładce to połączenie nagości i erotyki bez standardowej pornografii (sesja we włoskim "Vogue"). RiRi nie atakuje nas perwersyjnym lateksowym wyglądem, jest delikatna i dziewczęca, niemal jak Lolita .

Wkrótce będzie premiera nowego klipu RiRi "Hard". Rihanna przyznała w, że na swoim albumie udała się w stronę artystki, którą podziwia - Lady Gagi . Obie panie mogą spokojnie konkurować w kategorii seksapil.

Jest bardzo odważna i nie zna strachu. Muszę to powiedzieć, bardzo dużo szacunku dla odważnych twórców i artystów, którzy nie boją się i robią to co chcą robić. To najbardziej cenię i dlatego ona jest niesamowita.

Poniżej zajawka nowego klipu Rihanny:

Janus