Według informacji brytyjskiego The Sun i portalu interia.pl ,
która zajęła drugie miejsce w finale programu Mam talent, przeszła załamanie emocjonalne.
Podobno jeszcze przed finałem, 48-letnia
zachowywała się dziwnie. Producenci programu postanowili wywieźć ją z hotelu do renomowanej kliniki The Priory w północnym Londynie, w której leczyły się gwiazdy brytyjskiego show-biznesu, m.in.
i
.
Doniesienia o kiepskiej formie
, potwierdza rzecznik programu.
Susan jest wyczerpana i emocjonalnie wydrenowana. Zaoferowaliśmy jej nasze wsparcie i życzymy, by szybko wróciła do pełnego zdrowia - powiedział.
Nic dziwnego, że
nie wytrzymała psychicznie. Od kilku dni była typowana na faworytkę programu.
możecie obejrzeć finałowy występ
.