Pink chce być jak Angelina Jolie?

Znana z niewyparzonego języka piosenkarka Pink wyznała w wywiadzie, że chciałaby adoptować dziecko ze swoim mężem, kierowcą motocrossowym Careyem Hartem. Czyżby powtórka z Brada i Angeliny ? Nic z tych rzeczy. Piosenkarka porównuje adopcję dziecka do uratowania bezpańskiego psa.

Pink przyznaje, że nie wyklucza adopcji jednego lub kilkorga dzieci, ale jeszcze nie teraz, ponieważ mimo swoich 27 lat piosenkarka wciąż czuje się jak nastolatka.

Jak większość osób, chciałabym mieć ogromną rodzinę, ale nadal czuję się jakbym miała 17 lat. Adoptowanie jest równie piękne, jak urodzenie dziecka. Przecież wielokrotnie ratowałam bezpańskie psy, więc dlaczego nie miałabym adoptować osieroconych dzieci?

Pink zagadnięta o plotki o napisaniu piosenek na nową płytę Britney Spears , zaprzeczyła tym pogłoskom. W swoim tłumaczeniu trochę się poplątała, ale doceniamy, że wokalistka starała się być dyplomatką.

Nie dlatego nie chcę pisać piosenek dla Britney, że jej nie lubię, bo uważam, że jest wystarczająco szalona, żeby je zaśpiewać. Po prostu trudno jest mi się rozstać z moimi kompozycjami. Jedynymi osobami, dla których robię wyjątek, są prawdziwi piosenkarze. Britney oczywiście umie śpiewać, ale ja postrzegam ją bardziej ogólnie, jak rozrywkę.
Więcej o: