David Hasselhoff ma sobowtóra!

Z profilu, Magnus Ramsay wygląda tak:

No i widać, że Magnus to wykapany Hasselhoff. W ogóle ten perfekcyjny sobowtór postanowił wysłać swoje fotografie do agencji reklamowej w Belfaście, po tym jak ludzie zaczęli go prosić o wspólne zdjęcia, bo według nich bardzo przypominał Davida Hasselhoffa. Według nas też bardzo go przypomina, choć można to lepiej stwierdzić dzięki fotkom rodzajowym, gdzie Magnus prezentuje się w kostiumie ratownika.

Pokusiliśmy się także o recenzę Magnusa jako sobowtóra:

Włosy (10/10) - tutaj Magnus nie ma sobie równych. Przebija nawet samego Davida. Klasyczne afro-puff.

Twarz (8/10) - na pierwszy rzut oka można go pomylić z Davidem, a że nikt na niego nie będzie patrzył dwa razy, więc jest bardzo okej. Z profilu można dać nawet oczko więcej.

Tors (5/10) - akurat tutaj Magnus niestety nie daje rady. Dyskwalifikujący jest nadmiar tłuszczu, ale Magnus ponownie zdołał się wybronić bujnym owłosieniem. Te jest identyczne, jak u Hasselhoffa. Jeden punkt dajemy za ambicję (klatka do przodu, brzuch wciągnięty).

Nogi (8/10) - zgrabne, umięśnione i dobrze opalone, o co dość trudno w Belfaście. Widać więc, że Magnus się postarał. Linia ud podkreślana przez dobrze dobrane spodenki - dociekliwy obserwator zauważy jednak, że David miał je nieco krótsze.

Styl (10/10) - Magnus to po prostu facet z niepodrabialnym stylem. David mógłby się od niego uczyć ruchów i postawy, więc maksymalna nota.

Jesteśmy absolutnie na tak. David, lepiej się pakuj i wracaj do śpiewania, bo narodził się nowy David Hasselhoff, a imię jego Magnus Ramsay.

Sexy!