Desperacka chęć pracy u Tomasza Lisa

W dzisiejszych czasach trzeba zabiegać o dobrą pracę, ale żeby z tego powodu atakować Tomasza Lisa i to jeszcze w towarzystwie żony?! Co takiego on ma w sobie, że dziewczyny wprost marzą o pracy z nim?

Niestety nie umiemy odpowiedzieć na to pytanie. Faktem jest, że Tomasz Lis ma niesamowite powodzenie młodych kobiet - donosi "Fakt".

Jedna z nich długo czekała, aż dziennikarz wyjdzie z imprezy. Gdy tylko go zauważyła, czym prędzej pobiegła do niego, a w jej ręku powiewało CV.

Chciałabym dla pana, bądź z panem pracować - powiedziała bez ogródek. Na co Lis - Ależ ja jestem bezrobotny.

Podobno dziewczyna okazała się ambitną studentką politologii i wymarzyła sobie współpracę właśnie z Tomaszem Lisem . Jako, że nie uzyskała oczekiwanej odpowiedzi na swoje pytanie, wręczyła dziennikarzowi przygotowane wcześniej papiery i wymusiła obietnicę, że ten je przejrzy.

A Hanna Smoktunowicz stała i obserwowała całą sytuację z uśmiechem. Może poczuła jakieś zagrożenie?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.