• Link został skopiowany

Smaszcz brutalnie o Kurzajewskim. Takie słowa nie padły nigdy wcześniej

Paulina Smaszcz wzięła udział w podkaście "Siódemka". Celebrytka otworzyła się na temat życia prywatnego. Wspomniała także o rozstaniu z Maciejem Kurzajewskim.
Paulina Smaszcz ostro o Kurzajewskim. Takie słowa nie padły nigdy wcześniej
Paulina Smaszcz ostro o Kurzajewskim. Takie słowa nie padły nigdy wcześniej; fot. screen instagram.com/tvn_emotion_studio; kapif.pl

Paulina Smaszcz to jedna z bohaterek ostatniej edycji "Królowej przetrwania". Do dżungli trafiła m.in. z Agnieszką Kaczorowską i Marianną Schreiber. W programie celebrytka otwarcie mówiła o tym, że ostatnie lata były dla niej bardzo trudne, nie tylko ze względu na rozstanie, ale także chorobę, z jaką musiała się zmierzyć. Smaszcz pojawiła się ostatnio w podkaście "Siódemka".

Zobacz wideo Smaszcz o Hakielu i Serowskiej. "Jak dziecko rodzi się z uczucia..."

Paulina Smaszcz opowiedziała o bolesnych doświadczeniach. Wspomniała o Kurzajewskim

Paulina Smaszcz, tak jak inne uczestniczki "Królowej przetrwania", miała okazję na intymną rozmowę w podkaście "Siódemka", który zostanie wyemitowany 24 lutego. Celebrytka wykorzystała tę okazję i zdradziła kilka szczegółów ze swojego życia prywatnego. W szczerej rozmowie przyznała, że ostatnie lata były dla niej bardzo trudne i zweryfikowały ludzi w jej życiu. Dziś z wielką dozą ostrożności dziennikarka obdarza innych zaufaniem. - Kompletnie blokuję osoby, które wnoszą w moje życie niepokój, złe wartości, złe słowa, przez które czuję się deprecjonowana, niechciana, czuję się ze sobą źle — robię to bez problemu. Czy to są kobiety, czy mężczyźni? Uwaga, bowiem tak: i kobiety, i mężczyźni. To nie ma tak, że jest jakaś wojna płci. Ja znam fantastycznych mężczyzn, inspirujących, i znam mężczyzn sz***y. Znam cudowne kobiety i znam kobiety, które są po prostu k*****i. Tak to jest w życiu - powiedziała. W dalszej części rozmowy Smaszcz podkreśliła, że wszystkie trudne doświadczenia traktuje jako życiową lekcję i stara się patrzeć na pozytywy i to, czego dana sytuacja ją nauczyła. Wspomniała także o swoim byłym partnerze, Macieju Kurzajewskim. Przyznała, że to dla niej już obca osoba.

To było po coś. Po to, żeby mnie zmienić, po to, żeby mi dać nauczkę, po to, żeby strzaskać mnie po pysku, żeby trochę wdeptać mnie w ziemię i pokazać mi, że osoby, które kochałam, i w które wierzyłam, którym zaufałam, po prostu na to nie zasłużyły. I dałam za dużo. Jakby mnie ktoś teraz pytał: kto to jest Maciej Kurzajewski? To ja odpowiem: nie znam. Kiedyś znałam, ale teraz nie znam

- podkreśliła Smaszcz.

Schreiber stanęła w obronie Smaszcz. "Widzę, że ona nie umie się bronić"

Paulina Smaszcz w programie "Królowa przetrwania" poznała się z Marianną Schreiber i szybko przypadły sobie do gustu. Miały okazje porozumieć się m.in. w temacie trudnych doświadczeń związkowych. Od czasu zakończenia zdjęć nadal utrzymują ze sobą kontakt. Ostatnio Schreiber stanęła nawet po stronie koleżanki. Po emisji szóstego odcinka "Królowej przetrwania", w którym Smaszcz mówiła o tym, jak została upokorzona przez byłego partnera i synów spłyną na nią hejt i właśnie wtedy do akcji wkroczyła Schreiber. - Ona na to nie zasługuje. Ja widzę, że Paulina Smaszcz nie umie się bronić przed tym. Być może się boi. Być może jest zastraszana i bardzo mi jest przykro z tego powodu. Dlatego uważam, że wokół siebie potrzebuje ludzi, którzy zrobią to za nią. Cieszę się, że jest przy niej też Agnieszka Kotońska, która ją wspiera, stoi za nią murem i daje jej taką swoją pozytywną energię. Bo uważam, że Paulinie się to przyda, ten zastrzyk pozytywnej energii i uśmiechu - powiedziała Schreiber w rozmowie ze Światem Gwiazd. Więcej tutaj: Schreiber nie mogła tego przemilczeć. W tle wyznania Smaszcz o byłym

 
Więcej o: