• Link został skopiowany

Małżeństwo Ziętek dawno się rozpadło, ale wciąż się nie rozwiodła. Wyznaje, dlaczego

Drugie małżeństwo Ewy Ziętek zakończyło się rozstaniem. Aktorka podkreśliła jednak, że nie planuje wchodzić w kolejny związek, a dziś skupia się na opiece nad mamą.
Ewa Ziętek
Ewa Ziętek, KAPiF

Ewa Ziętek z pierwszym mężem zdecydowała się na rozwód. W 2000 roku w mediach głośno było o drugim ślubie aktorki, który zawarła z pochodzącym z Niemiec Rainerem Jacobem. Para powiedziała sobie sakramentalne "tak" w kościele św. Anny w Warszawie. Po kilkunastu latach wyszło na jaw, że to małżeństwo Ewy Ziętek również nie przetrwało próby czasu. Aktorka w rozmowie ze "Zwierciadłem" wyznała jednak, że oficjalnie wciąż uważa się za mężatkę. A to ze względu na fakt, że jest osobą wierzącą.

Zobacz wideo Mówi o rozstaniu

Ewa Ziętek jest żoną wyłącznie na papierze

We wspomnianym wywiadzie Ewa Ziętek przyznała, że fizycznie nie ma już przy niej męża, choć ze względu na ślub kościelny cały czas pozostają małżeństwem. - Mam męża, którego nie mam - powiedziała. Aktorka dodała, że gdy się rozstali, postanowiła, że już z nikim się nie zwiąże. - Mam przyjaciółki, które są w kolejnych związkach i następnego ślubu kościelnego wziąć już nie mogą. Ale są osobami wierzącymi, uczestniczą w mszy i nie przystępują do sakramentów. Bardzo nad tym boleją - relacjonowała. 

Ewa Ziętek nie ukrywa, że czasem doskwiera jej samotność. - Jednak wolę być sama i móc przystępować do sakramentów - zaznaczyła. Aktorka przyznała, że nie wszyscy rozumieją jej decyzję. - Moje koleżanki bardzo się dziwiły, że nie chcę z nikim być, bo mam ślub kościelny. Może i bym chciała, ale przecież przysięgałam przed Bogiem. Pewnie, czasem ktoś mi się spodoba albo poczuję się samotna, ale ból czy cierpienie też może być wartością - opowiadała.

Ewa Ziętek skupia się na opiece nad mamą

Aktorka swój czas poza pracą poświęca opiece nad mamą. Wiele lat temu postanowiła, że zamieszkają razem. Ewa Ziętek zaznacza, że choć nie zawsze jest jej łatwo, ich kontakty stały się dzięki temu bardzo bliskie. - Wydaje mi się, że tak powinno być: dorosłe dziecko zajmuje się swoim rodzicem - mówiła w rozmowie ze "Zwierciadłem". Dodała jednak, że rozumie, iż nie każdy ma taką możliwość. - Uważam tylko, że jest to jedna z najlepszych decyzji, jaką podjęłam. Nie spodziewałam się, że przyniesie mi to taką radość. Mama, która na mnie czeka, kiedy wracam ze spektaklu - to jest nie do przecenienia - tłumaczyła aktorka.

O szczególnej relacji z mamą Ewa Ziętek mówiła niedawno również na kanapie "Dzień dobry TVN". - My jako dzieci nie doceniamy mamy, bo matka wszystko wybacza, więc absolutnie możemy sobie na wszystko pozwolić. Z biegiem lat doceniałam coraz bardziej. Teraz nikt mi nie daje tyle miłości jak mama - stwierdziła.

Więcej o: