• Link został skopiowany

Meghan Markle pierwszy raz o związku z księciem Harrym: Tylko jedno się zmieniło

Książę Harry i Meghan Markle są parą od października zeszłego roku. Do tej pory milczeli na temat swojego związku. Jednak to się zmieniło. Ukochana księcia przerwała milczenie i udzieliła wywiadu.
Książę Harry
Instagram.com/ vanityfair, EAST NEWS

Książę Harry to niewątpliwie najbardziej barwna postać w rodzinie królewskiej. Zyskał miłość tłumów pomimo tego, że był zbuntowany i nie przestrzegał zasad, które miał narzucone z racji pochodzenia. Do niedawna stanowił przeciwieństwo swojego starszego brata - ułożonego i oddanego jednej kobiecie.

Jednak teraz wszystko wskazuje na to, że wreszcie spotkał wielką miłość i postanowił się ustatkować. Świadczą o tym słowa jego 36-letniej dziewczyny (a może już narzeczonej?), Meghan Markle, która opowiedziała w wywiadzie dla "Vanity Fair" o ich związku.

Jesteśmy dwojgiem ludzi, którzy są naprawdę szczęśliwi i zakochani. Osobiście przeżywam piękną historię miłosną - wyznała.

Opowiedziała także, jakie zmiany w niej zaszły, odkąd spotyka się z Harry'm.

Jedyne, co się zmieniło, to postrzeganie ludzi. We mnie nic się nie zmieniło, dalej jestem tą samą osobą. Nigdy nie definiowałam siebie przez pryzmat związku - odpowiedziała.
 

Zdradziła także, że ma duże wsparcie ze strony swojego chłopaka, który pomaga jej w akceptacji wyzwań, jakie ją spotykają z powodu tego, kim jest jej partner.

W niektóre dni to jest większe wyzwanie niż w inne. Ale mam oczywiście wsparcie mojego chłopaka - wyznała.

Oficjalnie ogłosili swój związek w październiku 2016 roku, jednak spotykają się od lipca. Poznali się przez znajomych i od tamtej chwili ich miłość kwitnie - z dala od mediów.

Jesteśmy parą. Kochamy się. Jestem pewna, że nadejdzie taki czas, że wyjdziemy, opowiemy o sobie. Ale mam nadzieję, że ludzie zrozumieją, że to jest nasz czas - tłumaczy.

Sam książę w listopadzie zeszłego roku zaapelował o to, aby prasa uszanowała prywatność jego ukochanej i jej rodziny.

 

Najwidoczniej teraz Markle uznała, że nadszedł czas, aby podzielić się ze światem swoją historią miłosną. Czyżby była to zapowiedź zaręczyn i tego, że wstąpi do rodziny królewskiej?

Ostatni dzień z życia Diany. Księżna przewidziała swoją śmierć? "Zaraz ktoś tu zrobi sobie krzywdę"

AW

Więcej o: