Książę Harry i Meghan Markle od lat angażują się w działalność charytatywną, a jedną z organizacji, z którą byli utożsamiani była Sentebale. Fundacja założona w 2006 roku przez księcia Harry’ego i księcia Seeiso z Lesotho, wspiera dzieci i młodzież dotknięte HIV/AIDS w Afryce.
Serwis Daily Mail 29 marca przekazał, że współpraca Sussexów z organizacją Sentebale dobiegła końca z powodu narastającego konfliktu. Napięcia pomiędzy księciem Harrym a fundacją miały rozpocząć się od publicznych oskarżeń przewodniczącej organizacji, dr Sophie Chandauki. W rozmowie z "Financial Times" kobieta otwarcie skrytykowała księcia, zarzucając mu próby nacisku, zastraszanie oraz działania szkodliwe dla organizacji. Chandauki wyjawiła, że zespół Harry’ego próbował nakłonić ją do publicznej obrony Meghan Markle przed medialnymi atakami, jednak odmówiła. "Największym zagrożeniem dla tej organizacji była toksyczność marki jej głównego patrona" - podkreśliła, odnosząc się do księcia Harry'ego. Zdaniem dr Chandauki, kontrowersje wokół Sussexów negatywnie wpłynęły na funkcjonowanie Sentebale, utrudniając organizacji zdobywanie nowych darczyńców i rekrutację doświadczonych pracowników.
Konflikt osiągnął punkt kulminacyjny, gdy książę Harry i książę Seeiso, solidaryzując się z innymi członkami zarządu, zrezygnowali z patronatu nad organizacją. Swoją decyzję uzasadnili brakiem możliwości dalszej współpracy z przewodniczącą. Wkrótce po tym dr Chandauka udzieliła wywiadu dla Sky News, w którym oskarżyła Harry’ego o "nękanie i zastraszanie na dużą skalę". Zarzuciła arystokracie również, że sposób, w jaki ogłosił swoją rezygnację - bez wcześniejszych konsultacji - był dowodem na stosowanie nieuczciwych praktyk. Otoczenie księcia stanowczo zaprzeczyło tym oskarżeniom, podkreślając, że to dr Chandauka miała stosować autorytarny styl zarządzania, co doprowadziło do napięć w organizacji. Sprawą zainteresowała się brytyjska Komisja Charytatywna, która rozpoczęła dochodzenie dotyczące zarządzania Sentebale. Śledztwo obejmie zarówno zarzuty wobec przewodniczącej, jak i te dotyczące księcia Harry’ego.