Iga Krefft kupiła dom pod Warszawą. Urządziła się na 35m2. Kuchnia jest bajkowa

Iga Krefft jest posiadaczką małego i przytulnego drewnianego domu, który znajduje się pod Warszawą. Zobaczcie, jak się urządziła.

Iga Krefft zyskała popularność dzięki roli Uli, adoptowanej córki Mostowiaków w serialu "M jak miłość". Rozwija też karierę muzyczną i występuje pod pseudonimem Ofelia. Piosenkarka jest aktywna na Instagramie, gdzie od czasu do czasu pokazuje kadry z domu pod Warszawą. Urządziła się na zaledwie 35m2. We wnętrzach nie brakuje stylowych dodatków i kolorów.

Zobacz wideo Dom Pisarek i Salli został zdemolowany

Iga Krefft ma dom pod Warszawą. Różowa kuchnia i taras

Iga Krefft w relacji na Instagramie zdradziła, jak doszło do tego, że zdecydowała się na kupno akurat tego domu. - Żeby było śmieszniej… pierwszego dnia po powrocie z Teneryfy pojechałam obejrzeć domek i zanim dojechałam, zdążyłam się tak totalnie zakopać tuż obok domku. Na szczęście sąsiad mnie uratował! To był znak, że zostaje na dłużej chyba… Ziemia chciała mnie tu zatrzymać - powiedziała. W rozmowie z "Dzień dobry TVN" dodała natomiast, dlaczego kupiła nieruchomość na wsi.

Mam ogromny przywilej, że w dosyć młodym wieku mogłam sobie pozwolić na taką nieruchomość (...) Wychowałam się na wsi i powiem szczerze, że życie w mieście nie jest moim naturalnym środowiskiem

- powiedziała. W domu Igi Krefft największą uwagę przyciąga kuchnia, w której są różowe szafki. Salon został urządzony w jasnych kolorach z elementami drewna. We wnętrzach znajduje się pełno stylowych dodatków, takich jak świeczki, obrazy czy ramki na zdjęcia. Dom znajduje się pod lasem, a Iga Krefft może wypoczywać na tarasie z pięknym widokiem. Po jego zdjęcia zapraszamy do galerii na górze strony.

Bliscy martwili się o Igę Krefft, gdy kupowała dom

Iga Krefft w rozmowie z "Dzień dobry TVN" przyznała też, że bliscy początkowo martwili się o to, że będzie mieszkać pod miastem. Ona jednak czuje się tam bezpiecznie, a miejsce spełnia jej wszystkie potrzeby. - Dużo podróżuję i mam poczucie, że potrzebuje mieć taką bazę. Ogromne szczęście daje mi to, że kiedy wyjeżdżam, moi przyjaciele korzystają z tego domku. Jest on w pięknym miejscu, wśród zieleni. Otwieram okna rano, słyszę śpiew ptaków, to mi daje radość - powiedziała. W wywiadzie dla Pudelka dodała natomiast, że kontakt z naturą i sadzenie roślin wokół domku ma dla niej zbawienne działanie w trudnych momentach.

Więcej o: