Jak podaje portal nypost.com, serwis OnlyFans poinformował, że zablokuje dostęp do treści o charakterze erotycznym. Zapowiedziano, że niektóre materiały będą dozwolone, o ile spełnią nowe wytyczne serwisu. Jednocześnie podkreślono, że "treści o charakterze jednoznacznie seksualnym" nie będą dozwolone. Zmiany mają nastąpić od 1 października.
OnlyFans bez treści erotycznych. Wszelkie "zachowania seksualne" będą banowane
OnlyFans to jeden z dynamicznie rozwijających się mediów społecznościowych, popularnych głównie na zachodzie. Serwis zgromadził rzeszę ponad 130 milionów użytkowników i przeszło dwa miliony twórców. Dotychczas na platformie można było umieszczać dowolne treści, często także takie, które inne serwisy uznałyby za pornograficzne.
Jak zapowiedzieli twórcy portalu - czas pożegnać się z treściami erotycznymi. OnlyFans ma przestać akceptować filmy i zdjęcia o zabarwieniu seksualnym.
Aby zapewnić długoterminową stabilność naszej platformy i zadbać o integrację twórców i fanów, musimy rozwinąć nasze wytyczne dotyczące treści - powiedział szef OnlyFans w rozmowie z nypost.com.
Jednocześnie władze OnlyFans zaznaczyły, że:
Twórcy będą nadal mogli publikować treści zawierające nagość, o ile będzie to zgodne z naszymi zasadami dopuszczalnego użytkowania serwisu.
Jak działa serwis OnlyFans?
Popularność serwisu OnlyFans wzrosła w trakcie pandemii, choć sam portal powstał w 2016 r. Czym różni się od klasycznych social mediów? Przede wszystkim zezwala (a raczej zezwalał) na umieszczanie różnej maści płatnych treści, wyłącznie dostępnych dla użytkowników, którzy ukończyli 18 lat. Sprawiło to, że platformę pokochały osoby, które chciały świadczyć usługi seksualne lub pornograficzne. Wiele osób obawia się, że skoro na stronie nie będzie już możliwości publikowania dowolnych materiałów, liczba użytkowników drastycznie spadnie.
OnlyFans to portal, który stał się okazją do wzbogacenia dla wielu youtuberów czy celebrytów. Jedna z twórczyń - Corinna Kopf, zarobiła milion dolarów w niecałe 48 godzin, właśnie dzięki sprzedaży płatnych treści. W jej opinii na YouTubie nigdy nie zdobyłaby fortuny w tak krótkim czasie.
Które z gwiazdek brylowały w serwisie OnlyFans?
Gwiazdy, które korzystają z OnlyFans, nie sprzedają wyłącznie treści pornograficznych. Na platformie można zakupić materiały od takich celebrytów jak:
- Lottie Moss, siostra Kate Moss - subskrypcja jej kanału jest bezpłatna, ale dostęp VIP, umożliwiający m.in. czat, to już kosz 200 dolarów
- Cardi B - jedna z pierwszych celebrytek, które dołączyły do OnlyFans. Jak przyznała, fani od samego początku nie mogli spodziewać się żadnych treści erotycznych.
- Tyler Posey - gwiazdor m.in. "Teen Wolf", zaprezentował na portalu fotki, na których pozował nago, przysłonięty jedynie gitarą.
- Bella Thorne - po dołączeniu gwiazdki do platformy OnlyFans, strona… zawiesiła się. Była aktorka Disney’a zarobiła oszałamiający milion dolarów po zaledwie 24 godzinach obecności na platformie, co czyni ją pierwszym twórcą treści na platformie, który zarobił tyle pieniędzy w ciągu jednego dnia.
- Aaron Carter dołączył do OnlyFans latem 2021 r., a użytkownicy mogą subskrybować jego stronę za 27 dolarów miesięcznie.
Na stronie swoje konta mają także tacy celebryci i artyści jak m.in. Tyga, Blac Chyna, Tana Mongeau, Amber Rose, Austin Mahone, Jordyn Woods, Chris Brown, Michael B. Jordan, Fat Joe.
![Nowa prowadząca debiutuje w "Pytaniu na śniadanie" i od razu gasi pożar. Mogły polać się łzy [OPINIA]](https://bi.im-g.pl/im/3a/10/1e/z31523130II,Krystyna-Sokolowska-w--Pytaniu-na-sniadanie-.jpg)
