Po długich miejscach domowej izolacji w końcu wróciły prace na różnych planach polskich produkcji. Pialiśmy już, że ekipa serialu "M jak miłość" nagrywa jesienny sezon, a teraz podobnie jest z serialem "Klanem". Aktorzy znów wrócili na plan. Wśród nich jest Anna Powierza, znana wszystkim jako Czesia. Jednak powrót do pracy nie przebiegł po myśli aktorki. Anna Powierza o swoim niezadowoleniu powiedziała w wywiadzie dla portalu "Fakt".
Anna Powierza niezadowolona z warunków pracy na planie "Klan"
Anna Powierza wyznała, że na początku bardzo cieszyła się z powrotu do pracy, jednak nie wiedziała, że produkcja nie potraktuje poważnie sytuacji związanej z pandemią. Ze względu na oszczędności nie wykonuje się na planie testów na koronawirusa, a aktorzy sami muszą dbać o swoje zdrowie.
Nam niestety nie robiono testów na koronawirusa przed powrotem na plan – ani potem, ani w trakcie zdjęć. Musimy więc słuchać sami własnego ciała, sprawdzać, czy nie mamy gorączki i nie bagatelizować tego, że się źle czujemy - mówi aktorka.
Aktorka dodała, że praca w takich warunkach jest bardzo trudna. Ze względów ostrożności, aktorzy starają się utrzymywać odległość około 2 metrów i często dezynfekować ręce.
Nie mogę teraz zbliżać się do swojej serialowej nastoletniej córki, co jest trudne, bo Czesia jest troskliwą matką. Zawsze całowałam ją w scenach na przywitanie czy przytulałam, a teraz zachowujemy dystans.
Mimo to Powierza widzi też jedną pozytywną stronę. Brak pracy spowodował, że większość oszczędności przepadła. Na szczęście teraz może odetchnąć z ulgą.
