Iga Krefft utknęła w Bangkoku i nie ma pieniędzy na powrót. "Nie jestem typową celebrytką i nie mam tyle hajsu''

Wiele osób przebywających obecnie zagranicą usiłuje wrócić do kraju. Wśród nich jest również gwiazda ''M jak miłość'', Iga Krefft, która za swoim InstaStory opowiedziała, że nie ma pieniędzy na bilet powrotny.

Gwiazda serialu ''M jak miłość'', Iga Krefft, przebywa obecnie w Bangkoku. W związku z rozporządzeniem wprowadzającym zawieszenie lotów, aktorka nie ma jak wrócić do kraju. Swoją rozpaczą podzieliła się na InstaStories. Aktorka wspomniała również o tym, że nie ma możliwości skontaktowania się z ani z konsulatem, ani z liniami lotniczymi.

Zobacz wideo

Iga Krefft utknęła w Bangkoku

Obecna sytuacja nie napawa aktorki optymizmem, a na jej niekorzyść działa również fakt, że ma tendencje do panikowania, czym podzieliła się ze swoimi wielbicielami.

Tak się składa, że jestem bardzo panikującą osobą. Do tego mam problem, jakby to powiedzieć, z "nerwami" i szczerze - moi rodzice dostawali w trakcie tych miesięcy ode mnie tonę wiadomości - możemy przeczytać na InstaStory.

W międzyczasie rząd ogłosił program ''Lot do domu'', który ułatwi rodakom powrót do kraju. Zostaną zorganizowane dodatkowe loty, a zaplanowane wcześniej loty czarterowe odbędą się zgodnie z planem. Niestety Iga nie może pozwolić sobie na zakup kolejnego biletu. Wygląda na to, że wydała wszystkie oszczędności.

Nie jestem typową celebrytką i nie mam tyle hajsu, żeby kupować kolejne bilety do Polski, ot tak. Na początku tego tygodnia stwierdziliśmy z rodziną, że trzeba to ogarnąć, bo może być trudno lada dzień, ale niestety, ani linie lotnicze, ani pośrednik nie raczyli odebrać telefonu - napisała na InstaStory

Po kilku godzinach aktorka dodała nagranie na swój Instagram, że udało jej się zarejestrować do programu ''Lot do domu'' i ma nadzieję na to, że w najbliższym czasie wróci do kraju. Iga dodała również, że koszt lotu będzie w zasięgu jej możliwości finansowych. Mamy nadzieję, że już niedługo cała i zdrowa wyląduje w naszym kraju. Trzymamy kciuki!

KK

Więcej o:
Copyright © Agora SA