Czworo uczniów ze szkoły księcia George'a i księżniczki Charlotte została odizolowana po tym, jak podejrzano ich o zakażenie koronawirusem. Dzieci zwolniono z uczestnictwa w zajęciach lekcyjnych i odesłano do domów. Aktualnie czekają na wyniki badań, które potwierdzą lub wykluczą obecność patogenu.
Pamiętacie urocze wideo, na którym księżniczka Charlotte idzie do szkoły?
Koronawirus rozprzestrzenia się w coraz szybszym tempie. Patogen dotarł już do Europy, a jego największe ognisko znajduje się na północy Włoch. Wychodzi jednak na to, że nie tylko Włosi mają powody do obaw. Jak donosi Daily Mail, w Wielkiej Brytanii zamknięto co najmniej 13 szkół z obawy przed wirusem z Chin. Wiele placówek odesłało też do domów pracowników i uczniów, którzy w ostatnim czasie przebywali w Italii.
Problem koronawirusa dotyczy także St Thomas’s Battersea. Do mediów przedostała się informacja o tym, że dwoje dzieci ma objawy grypopodobne po powrocie z wycieczki do Włoch. Przypomnijmy, że dwanaście miast w północnych Włoszech zostało całkowicie zamkniętych, a bloki drogowe uniemożliwiają opuszczanie miasta.
Całą sytuację skomentował już rzecznik prasowy St Thomas’s Battersea.
Jak wszystkie szkoły, bardzo poważnie podchodzimy do potencjalnego ryzyka związanego z rozprzestrzenianiem się Covid-19 i w tym celu postępujemy zgodnie z instrukcjami rządu - powiedział w wywiadzie dla "London Loves Business".
Księżna Kate i książę William nie zabrali jeszcze głosu w tej sprawie. Jesteśmy przekonani, że zrobią wszystko, co w ich mocy, aby uchronić dzieci przed zagrożeniem wirusa.
MŁ