Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy odbędzie się już 26 stycznia. Polskie gwiazdy zawsze chętnie angażują się w akcję. Niektóre licytacje sygnowane nazwiskami celebrytów cieszą się ogromną popularnością. Można tu wymienić chociażby Macieja Musiała czy Omenę Mensah i Rafała Brzoskę. Do tego grona zalicza się także Iga Świątek. Co wystawiła na licytację?
Iga Świątek jest jedną z najpopularniejszych sportsmenek nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Nic więc dziwnego, że jej licytacja dla WOŚP cieszy się sporym zainteresowaniem. W tym roku tenisistka ofiarowała na aukcję rakietę, której używała w zeszłym sezonie. Przyniosła jej ona szczęście między innymi podczas turnieju Roland Garros. Gratkę dla fanów zawodniczki stanowi jednak obraz, który przedstawia Świątek z pucharem French Open. Dzieło jest wyjątkowe, gdyż wykonano je z prawie 14 tysięcy klocków Lego. Tenisistka od jakiegoś czasu jest ambasadorką duńskiej marki. Zainteresowani zakupem obrazu będą musieli jednak głęboko sięgnąć do kieszeni. Kwota licytacji przekroczyła już bowiem 30 tysięcy złotych. Zdjęcia podobizny Igi Świątek, wykonanej z klocków Lego, znajdziecie w naszej galerii.
ZOBACZ TEŻ: Życie prywatne Igi Świątek nie jest bajkowe. Mówi sporo o samotności
Iga Świątek w czwartek 23 stycznia walczyła o awans do finału Australian Open. Pomimo iż nie udało jej się pokonać Madison Keys, mogła liczyć na wsparcie fanów, którzy dopingowali ją z trybun. Jak się okazało, na miejscu była także Małgorzata Leon, żona polskiego siatkarza. Wybranka reprezentanta biało-czerwonych przyleciała do Melbourne wraz z dziećmi. Cała rodzina sportowca to wielcy fani tenisa. "Wilfredo w robocie, ma trening w Lublinie, więc nie mógł przyjechać. Ale pani Małgorzata Leon jest tutaj, bo bardzo rodzinnie kochają tenis" - zdradził dziennikarz Eurosportu Paweł Kuwik.