Taylor Fritz jest obecnie czołowym amerykańskim tenisistą. Zajmuje czwartą pozycję w rankingu ATP i ostatnimi czasy zaliczany jest do grona faworytów w turniejach. To właśnie on jest przeciwnikiem Huberta Hurkacza w tegorocznym United Cup. Fritz wzbudza emocje jeśli chodzi o życie prywatne. Jako nastolatek zdecydował się na ślub. Potem był rozwód. A niedawno kontrowersje wzbudziła jego nowa ukochana.
W 2016 roku Taylor Fritz był już w setce najlepszych tenisistów. W połowie roku, mając nieskończone 19 lat, zdecydował się na ślub z koleżanką po fachu, Raquel Pedrazą. Para poznała się jeszcze w szkole, a do zaręczyn doszło pod wieżą Eiffela. Rok później zakochani doczekali się syna, Jordana. Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu. Po trzech latach doszło do rozwodu. Jak wyjawił tenisista, nieczęsto widuje się z synem. Chciałby to jednak zmienić. "Mam syna, którego nie widuję tak często, jak bym chciał" - mówił w serialu "Break Point". "W obecnej sytuacji muszę po prostu starać się widywać go tak często, jak to możliwe" - dodał. Zawodnik spędza z synem wakacje. W naszej galerii zobaczycie zdjęcie tenisisty z Jordanem. Obecnie była żona Fritza nie jest osobą publiczną. Byli małżonkowie pozostają jednak w dobrych stosunkach.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Nie z tenisa, a z Hollywood! Coco Gauff zdradza, kim jest jej ukochany
Taylor Fritz rozwiódł się, a po roku związał się z Morgan Riddle. Influencerka prężnie rozwija się w mediach społecznościowych. Na TikToku śledzi ją niemal 600 tysięcy użytkowników. Partnerka tenisisty często pojawia się na jego meczach, wspierają go. W 2022 roku wzbudziła poruszenie, gdy napisała w usuniętym już filmiku, że "ma misję, by sprawić, żeby tenis znów stał się fajny". Wielu skrytykowało ją za stwierdzenie, że "tenis jest stosunkowo niefajny i nieznany w Ameryce". To jednak nie koniec wpadek Riddle.
Jak się okazuje, problemy pojawiły się również po zeszłorocznym spotkaniu Fritza na Wimbledonie. Amerykanin wygrał mecz o ćwierćfinał z Alexandrem Zverevem. Po tym triumfie Riddle opublikowała InstaStories, na którym napisała: "kiedy twój mężczyzna wygrywa dla dziewczyn". Tym właśnie nawiązała do problemów niemieckiego tenisisty, który oskarżany był o przemoc domową. Ostatecznie doszło do ugody Zvereva z Brendą Pateą, której zapłacił ponad 180 tysięcy funtów. Influencerka szybko usunęła nagranie, ale jak wiadomo - w internecie nic nie ginie.