Iga Świątek nieprzerwanie króluje na kortach tenisowych. Tym razem Polka rozegrała niesamowity mecz z Włoszką Jasmine Paolini. Wiele osób zastanawia się, ile pieniędzy zarobiła na turnieju najlepsza rakieta na świecie. Spieszymy z odpowiedzią. Kwota, którą otrzyma Świątek, jest naprawdę spora. Niestety, tenisistka nie dostanie wszystkich pieniędzy. Iga Świątek utrzymuje pozycje liderki rankingu WTA. Zobacz w galerii na górze strony, jak Polka prezentuje się na korcie.
Nagroda pieniężna w tym roku różni się nieco od tej zeszłorocznej. Wtedy Iga zarobiła 2,3 miliona euro. Tym razem Polka dostanie 2,4 miliona euro, czyli ponad dziesięć milionów złotych! Niestety, od tej kwoty tenisistka będzie musiała odprowadzić spory podatek. "Jeżeli zarobisz we Francji miliony, aż 45 proc. musisz oddać w podatkach. (...) Najpierw płacisz 15 proc. podatku dochodowego od premii, ale to tylko wierzchołek góry lodowej. We Francji jest progresywny system podatkowy i na koniec roku musisz jeszcze się rozliczyć. A do tego dochodzą jeszcze koszty podróży, zarobki trenerów itd." - tłumaczył swego czasu rosyjski tenisista Daniił Miedwiediew.
Tenisistka nie zamierza żegnać się z pozycją liderki. Świątek intensywnie trenuje do każdego meczu. Kolejne wygrane są tylko dowodem na to, że Polka jest w niesamowitej formie. Jak młoda mistrzyni radzi sobie z tak ogromnymi oczekiwaniami? "Presja bycia numerem jeden i utrzymania tej pozycji jest mniejsza, bo na koniec tamtego roku już raz straciłam i odzyskałam to miejsce. A dzięki temu wiem, jak to jest i pogodziłam się z tym, że nie da się być pierwszą zawsze, a już na pewno nie w tenisie, kiedy praktycznie co tydzień gramy o kolejne punkty. Z presją radzę sobie coraz lepiej, tak samo z oczekiwaniami, ale one ciągle tam są. Raz jest trudniej, raz łatwiej" - mówiła w wywiadzie dla magazynu "Forbes". ZOBACZ TEŻ: Iga Świątek wygwizdana przez kibiców. Zwróciła im uwagę. Tenisistka może liczyć na wsparcie Olejnik