Kamil Stoch z powodu zawodów w Bischofshofen nie mógł pojawić się na sobotniej 83. Gali Mistrzów Sportu. Nagrodę Sportowca Roku w jego imieniu odebrała żona, Ewa. Nie obyło się jednak bez wpadki, którą zaliczyli realizatorzy Polsatu. Przez całą transmisję zamiast żony Stocha pokazywali inną kobietę.
Widzowie byli zdziwieni, kiedy na ekranie, gdy mówiono o najlepszym polskim skoczku, nie pojawiała się Ewa Bilan-Stoch. Zamiast niej pokazywano tajemniczą brunetkę. Jak się okazało, realizatorzy jej nie rozpoznali. Zamiast pięknej blondynki pokazywali małżonkę Stefana Huli, Marcelinę.
Wpadkę Polsatu od razu wyłapali internauci, którzy w mediach społecznościowych nie ukrywali swojej opinii.
Czy mi się wydaje, czy realizator nie wiedział, która pani jest żoną Stocha? Ciągle pokazywali jakąś czarnowłosą kobietę, gdy mówili o Stochu.
Największa wtopa, że ciągle pokazywali tę szatynkę. Myślałam, że to jest żona Stocha, a tu niespodzianka.
Totalna gafa Polsatu. Zamiast żony Stocha cały wieczór pokazywali kogoś innego - pisali na Twitterze.
Jak widać, realizatorzy nie zadali sobie trudu, żeby dowiedzieć się przed imprezą, jak wygląda żona Kamila Stocha. Za to doskonale wiedzieli, jak wygląda Anna Lewandowska, która pojawiła się zamiast Roberta i często pojawiała się na ekranach.
Ewa Bilan-Stoch zrobiła swoją góralską stylizacją prawdziwą furorę. Zachwyceni Polacy nie kryją w mediach społecznościowych, że zrobiła na nich ogromne wrażenie swoją skromnością i urokiem osobistym.
AW