Biżuteria, którą gwiazdy wybierają na Oscary jest zazwyczaj bardzo droga i bardzo błyszcząca. Nic dziwnego, zazwyczaj panie stawiają na diamenty. A makijaże? Tu trendy zmieniają się co roku, ale króluje oczywiście make up 'glamour' - czerwone usta, mocno podkreślone oczy i oczywiście BLASK. Która z pań wyglądała Waszym zdaniem najelpiej?
Izraelska piękność, którą znacie z filmów o "Wonder Woman", postawiła na srebrną kreację, do której dobrała długi, nowoczesny naszyjnik. Góra przypomina łańcuch o grubym splocie, dół pięknie podkreśla dekolt. Do tego delikatne kolczyki o klasycznym kształcie. Gal postawiła na szminkę w kolorze wiśni i wiemy dokładnie, jaki to model! Najpierw jej makijażysta użył konturówki w odcieniu wina, Revlon Colorstay Lip Liner, a następnie pokrył usta szminką z serii Super Lustrous (odcień Raspberry). Jej cena w Polsce to ok. 32 zł!
Jennifer postawiła na naturalne loki, które wyglądały wspaniale, a przecież nie są typową fryzurą na Oscary (królują koki i upięcia). Jej makijażysta wybrał szminkę w kolorze zgaszonego oranżu, a metaliczne kocie oko nadało całości jeszcze bardziej intrygującego charakteru. Naszą uwagę zwróciły długie kolczyki. To dobry pomysł dla pań o okrągłej twarzy, wiszące, długie kolczyki, optycznie ją wyszczuplą!
Gwiazda filmu "Baby Driver" na czerwonym dywanie prezentowała się bardzo seksownie. Żółta, obcisła suknia i jaskrawoczerwone usta to przepis na kobiecy, świeży look. Do tego lekko "przydymione" spojrzenie i pięknie podkreślone brwi. Aktorka zrezygnowała z naszyjników czy bransolet, wybrała delikatne kolczyki, kóre rozświetliły jej twarz i podkreśliły tę lekką, słoneczną stylizację.
JM