Amerykanie, którzy liczyli, że po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta Stany Zjednoczone będą krainą mlekiem i miodem płynącą, mogą czuć się zawiedzeni. Cła, które postanowił wprowadzić nowy prezydent USA, doprowadziły do inflacji i destabilizacji rynków finansowych. Do sytuacji odniosła się także latynoska gwiazda Jennifer Lopez. W swoim poście na Instagramie odwołała się do jednego ze swoich przebojów sprzed lat.
Fani Jennifer Lopez zapewne pamiętają jej hitową piosenką "Love don't cost a thing", z jej drugiego albumu "J.Lo", wydanego w 2001 roku. Jennifer śpiewała wówczas, że jej miłość nic nie kosztuje, ale okoliczności związane z polityką Donalda Trumpa najwidoczniej wpłynęły także na "Jenny z bloku". Gwiazda opublikowała post na Instagramie. "Ze względu na inflację moja miłość teraz kosztuje" - czytamy. Wpis ma jednak wydźwięk dość żartobliwy. Warto dodać, że Jennifer Lopez raczej nie musi martwić się o swoje finanse. Jej imperium światowe media wyceniają na około 400 milionów dolarów.
Przypomnijmy, że fani Jennifer Lopez będą mieli okazję zobaczyć ją w Polsce. Już 25 lipca światowa gwiazda ma wystąpić na PGE Narodowym. Bilety na koncert wyprzedają się w błyskawicznym tempie. By zdobyć miejsce na płycie stadionu, trzeba zapłacić od 370 do 650 złotych. Jeśli chodzi o miejsca na trybunach, ceny biletów wahają się od 390 do 685 złotych. Istnieje również opcja zakupu biletu VIP - tu trzeba się poważnie wykosztować i zapłacić 950 złotych. Co ciekawe, organizatorzy przygotowali dla fanów także opcję "Meet & Greet", czyli spotkanie z gwiazdą. Za taki rarytas trzeba jednak zapłacić pięć i pół tysiąca złotych! Co więcej, cena ta nie obejmuje biletu na koncert, który trzeba zakupić osobno. Podczas trasy koncertowej Jennifer Lopez ma przypomnieć swoje największe przeboje. Pojawią się także piosenki z ostatniego albumu wokalistki "This Is Me... Now", który był szumnie zapowiadany, ale ostatecznie okazał się komercyjną klapą.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Natalia Siwiec odrobaczyła córkę. Lekarka nie miała dla niej litości
Lawina komentarzy po metamorfozie w programie Rozenek. Reakcje widzów mówią same za siebie
Muniek Staszczyk wyjawił, jaka była przyczyna śmierci Pono. Dowiedział się od Sokoła
Polski aktor nie mógł uwierzyć, co usłyszał od Charlize Theron. "Zamurowało mnie"
Racewicz poruszona "Heweliuszem". Zwróciła się do żony kapitana. "Jak ja dobrze rozumiem"
Karolak wygadał się dwa tygodnie po aferze. To powiedział Kaczorowskiej i Rogacewiczowi
Doda głęboko poruszona po obejrzeniu "Heweliusza". Padły mocne słowa
Odpadli z "Afryka Express" na ostatniej prostej. Widzowie są załamani
Poruszający wywiad z żoną Tomasza Jakubiaka. Anastazja nie wytrzymała i zalała się łzami