Maciej Zakościelny postanowił spędzić okres świąteczny w doborowym towarzystwie. Popularny aktor, który zrobił furorę na parkiecie ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami", wpadł na przyjęcie organizowane przez Lubomirskich. Zabrał ze sobą brata.
Jan Lubomirski - Lanckoroński wraz z małżonką postanowili zaprosić całkiem pokaźne grono polskich celebrytów na bożonarodzeniowe przyjęcie. Bawili się u nich m.in.: Maciej Zakościelny, Paulina Smaszcz, Mariola Bojarska-Ferenc i Natalia Lesz. Gwiazdy chętnie dzieliły się relacjami z wydarzenia w mediach społecznościowych. Maciej Zakościelny udostępnił na Instagramie zdjęcie, do którego zapozował wraz z bratem, Lubomirskimi, a także ambasadorem USA w Polsce, Markiem Brzezińskim. "Stosunki polsko-amerykańskie mają się bardzo dobrze. Janie, Heleno, dziękuję za zaproszenie" - napisał Zakościelny pod postem. Co ciekawe, aktor zapozował również z obecną na spotkaniu Izabellą Miko, która jest jego byłą partnerką. Aktorzy spotykali się przez dwa lata, a ich relacja zakończyła się w 2008 roku.
Relacji z bożonarodzeniowego przyjęcia u Lubomirskich nie zabrakło także na profilu Pauliny Smaszcz. Celebrytka zamieściła kilka zdjęć z imprezy. "Spotkanie bożonarodzeniowe pełne wspaniałych ludzi, ciekawych rozmów, serdecznych uścisków, życzeń noworocznych, śmiechu, żartów i planów na 2025 rok (...). Dziękuję pięknie za zaproszenie, cudowną atmosferę, wspaniałych ludzi, niepowtarzalne rozmowy, otwarte serce i ten bożonarodzeniowy, pełen ciepła, serdeczności czar" - napisała podekscytowana. Pełna podobnych emocji i przemyśleń była także Mariola Bojarska-Ferenc. "Kochani, to było piękne zwieńczenie świąt. Dzisiejszy bożonarodzeniowy wieczór na zaproszenie Jana i Heleny Lubomirskich zostanie w naszych sercach na zawsze. Śpiewanie kolęd pod okiem Jacka Cygana w różnych językach było wesołe, a zarazem wzruszające. Doskonałe trio w postaci ambasadora Marka Brzezińskiego, Olgi Leonowicz i piosenkarki Natalii Lesz przejdzie z pewnością do historii. Byliście cudowni! Rozmowom nie było końca. Maciej Zakościelny skradł moje serce, ale Ryś jest jego fanem. Dziękujemy, że mogliśmy z wami być" - czytamy w pości trenerki fitness.