Maciej Stuhr jest aktorem, którego publiczność pokochała za role m.in. w takich produkcjach, jak "Fuks", "Chłopaki nie płaczą", "33 sceny z życia", "Belfer" oraz "Szadź". Ponadto artysta dał się poznać również jako reżyser i scenarzysta. Świetnie daje sobie również radę jako konferansjer i kabareciarz. Na tym nie koniec, bo jest także wykładowcą akademickim (ma zajęcia ze studentami białostockiej filii Akademii Teatralnej). Widzowie mogli go też oglądać w programie "Autentyczni" stacji TVN. Teraz okazuje się, że nie zobaczą go więcej w tym formacie.
Program "Autentyczni" miał swoją premierę w stacji TVN w styczniu 2023 roku. Pierwowzorem formatu jest francuski projekt "The A Talks", którego pomysłodawcami byli twórcy poruszającego filmu "Nietykalni". Gospodarzem "Autentycznych" był Maciej Stuhr, który wspierał grupę osób w spektrum Autyzmu w przeprowadzaniu wywiadów z osobami znanymi z show-biznesu. Pełnił rolę moderatora. W odcinku wyemitowanym 26 grudnia aktor jednak nie pełnił już obowiązków gospodarza programu. Zasiadł jednak w fotelu gościa, któremu początkujący dziennikarze mogli zadawać różnego rodzaju pytania, równie te intymne (to właśnie wówczas opowiedział o tym, że jego córka "jest lekko niepełnosprawna"). Okazuje się, że ten wyjątkowy odcinek był początkiem wielkich zmian. Maciej Stuhr, występując w nim w nowej roli, pożegnał się z formatem. Jego miejsce zajęła za to Dorota Wellman, która już weszła w buty moderatora i pomagała grupie podczas wywiadu ze Stuhrem.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Maciej Stuhr wyznał prawdę o chorobie ojca. "To będzie brutalne i nie na miejscu"
O to, dlaczego aktor zrezygnował z pracy w TVN-ie, zapytali go dziennikarze Plejady. Stuhr nie był jednak zbyt rozmowny, ale konkretnie wyjaśniał, że zrezygnował z programu przez brak czasu. "Decyzja była podyktowana brakiem mojego czasu" - wyznał. Zapytany o to, jakie ma plany zawodowe na najbliższą przyszłość, również udzielił lakonicznej odpowiedzi. "To tajemnica" - powiedział.