Katarzyna Cichopek to prawdziwa weteranka śniadaniówek. Zanim trafiła do Polsatu, gwiazda serialu "M jak miłość" wraz ze swoim partnerem Maciejem Kurzajewskim, zabawiała widzów TVP2 w "Pytaniu na śniadanie". Niestety wraz ze zmianą rządu, z pracą w telewizji publicznej musiała pożegnać się prawie cała ekipa. Cichopek długo nie narzekała na bezrobocie, bo pod swoje skrzydła wziął ją Edward Miszczak. Dyrektor programowy Polsatu postanowił wykorzystać jej potencjał i zaangażował ją do programu "halo tu polsat", czyli śniadaniówki tej stacji. W roli prezenterki Cichopek radzi sobie doskonale i jest skora do największych poświęceń. W ostatnim wydaniu największą uwagę zwróciły jej niebotyczne szpilki.
Katarzyna Cichopek doskonale radzi sobie na planie śniadaniówki. Tego typu formaty są dość specyficzne, bo wymagają od prezenterów zjawienia się w studio o bladym świcie. Zanim dojdzie do transmisji, odbywają się także żmudne przygotowania, takie jak omówienie programu dnia, zmiana stroju czy makijaż telewizyjny, którego wykonanie także zajmuje chwilę. Katarzyna Cichopek należy do tych gwiazd, które lubią dodać sobie kilka centymetrów wzrostu za sprawą wysokich butów. Tym razem prezenterka założyła burgundowe spodnie i biały sweter z czarną lamówką. Już od samego rana biegała po studiu w niebotycznych szpilkach wiązanych na kostce cienkim paseczkiem, co od razu zwróciło uwagę widzów. Komfort i wygodę raczej zostawiła w domu. "Szpilki wyglądają na niewygodne", "Wow, w takich szpilkach jeszcze daje radę biegać" - pisali internauci. Zdjęcia Katarzyny Cichopek możecie znaleźć w galerii na górze strony.
ZOBACZ TEŻ: Wróżka postawiła karty Dodzie. Mówi o toksycznych mężczyznach-bluszczach
Maciej Kurzajewski w ostatnim wydaniu programu "halo tu polsat" postanowił zrobić niespodziankę swojej partnerce i do studia zaprosił braci Mroczków. Cichopek, czyli serialowa Kinga z "M jak miłość" zna się z bliźniakami już od nastoletnich lat, bo razem zaczynali swoją przygodę w serialu. Cała trójka miała okazję powspominać stare czasy. Zgodnie przyznali, że wywiązała się między nimi przyjaźń i w ciągu lat przeżyli razem wiele wzlotów i upadków. W studiu "halo tu polsat" pojawiła się Doda i tutaj także nie zabrakło niespodzianek. Prowadzący zaprosili na spotkanie z wokalistką astrolożkę, która wyczytała z kart, że Dodę czeka wielka miłość.