Paweł Małaszyński od wielu lat współtworzy rodzimą scenę teatralną. Choć aktor na początku 2024 roku po 20 latach pożegnał się z Teatrem Kwadrat, wciąż regularnie można go zobaczyć w telewizji. W tym samym roku wraz z małżonką, Joanną Chitruszko, świętował okrągłą, bo 30. rocznicę związku. Razem doczekali się syna Jeremiasza i córki Lei. Starsze dziecko aktora ma już 20 lat. Widzicie podobieństwo?
Paweł Małaszyński wielokrotnie podkreślał, że rodzina jest dla niego świętością. Choć rzadko dzieli się z mediami kulisami życia prywatnego, od czasu do czasu robi wyjątek i publikuje w sieci rodzinne kadry. Kiedy na jednym z nich dostrzec można było syna Jeremiasza, internauci szybko doszukali się podobieństw pomiędzy ojcem a synem. "Syn to skóra zdjęta z pana!", "Syn cały tata" - pisali wówczas pod fotografią. Innym tematem dyskusji była kwestia, czy 20-letni Jeremiasz (20. urodziny obchodził w kwietniu 2024 roku - przyp.red) zamierza pójść w ślady znanego ojca. Dziś już wiadomo, że młody mężczyzna debiut aktorski ma za sobą. Jeremiasz wystąpił w teledysku do utworu "The Weeping Song" (oryginalne wykonanie: Nick Cave & The Bad Seeds) wyreżyserowanym przez tatę, który w 2019 roku promował album "Exit: A Good Day To Die" zespołu Cochise. Jego liderem jest nikt inny jak właśnie Paweł Małaszyński. Zdjęcia znajdziesz w naszej galerii.
ZOBACZ TEŻ: Znana aktorka była szaleńczo zakochana w Małaszyńskim. Rozpaczała, gdy wybrał inną
Paweł Małaszyński w jednym z wywiadów wyznał, że bycie ojcem to jego najważniejsza rola w życiu. Z synem łączy go szczególna więź. "Mam do niego podejście bardzo kumpelskie. Zawsze mu mówiłem, że ja i jego mama jesteśmy jego pierwszymi i ostatnimi najlepszymi przyjaciółmi. Bycie ojcem to moje najważniejsze zadanie w życiu. Reszta w pewien sposób się dla mnie nie liczy" - tłumaczył w rozmowie z "Dzień Dobry TVN". Małaszyński wraz z synem pojawił się na okładce magazynu "Elle Man", gdzie udzielił wywiadu na temat rodziny. Pokusił się o poruszające wyznanie. "Wybacz synu, ale nigdy nie opuścisz mego serca i mam nadzieję, że w najtrudniejszych chwilach razem z mamą będziemy twoimi skrzydłami, lub też będziemy umieć w te twoje skrzydła odpowiednio, mocno dmuchnąć" - czytamy. Choć Jeremiasz ma jeszcze czas na wybranie własnej drogi, wielu już teraz dostrzega jego obycie z kamerą. Czy pójdzie w ślady ojca?