Marianna Schreiber przez lata była związana z politykiem Prawa i Sprawiedliwości Łukaszem Schreiberem. Przy okazji ostatnich wyborów samorządowych wyszło na jaw, że w ich małżeństwie nie jest dobrze, a aspirujący wówczas na prezydenta Bydgoszczy poseł, ujawnił, że rozstaje się z żoną. Kilka miesięcy później celebrytka związała się z Przemysławem Czarneckim.
Nie da się ukryć, że ostatnie dni przyniosły spory wzrost popularności Mariannie Schreiber. Wydało się, że aktywistka spotyka się z Przemysławem Czarneckim, choć oboje formalnie pozostają w związkach małżeńskich. O tę sprawę "Fakt" postanowił zapytać ojca polityka, który sam przez lata był europosłem PiS. Co o związku syna sądzi Ryszard Czarnecki? - Zawsze będę wspierał swoich synów w tym także oczywiście najstarszego, Przemka. Każdy ma swoje życie. Przemek może liczyć, jak każde moje dziecko, na wsparcie ze strony ojca, rodziców - przekazał w rozmowie z tabloidem. - Oczywiście on ma inny sposób ekspresji niż ja, jest dużo bardziej aktywny w mediach społecznościowych, a to jest obszar największego hejtu i interakcji - dodał.
Ryszard Czarnecki zaznaczył także, że nie ma zamiaru mówić synowi, jak ma żyć, "bo jest dorosły i wie, co robi". - Zawsze będę go wspierał, także w jego wyborach osobistych. W pełni je akceptuję - przekazał "Faktowi". Pytanie o to, czy poznał już Mariannę osobiście, ucięło rozmowę. - O takich rzeczach mówić nie będę. To są prywatne sprawy, z kim się spotykam - podsumował.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Czarnecki spotka się z Kaczyńskim w sprawie Schreiber. Nie wygląda to dobrze
Jedna z internautek postanowił zapytać Mariannę o kwestię zamążpójścia. "Planujesz w przyszłości ślub? Oczywiście po rozwodzie" - brzmiało pytanie. Okazuje się, że freak fighterka nie zamierza ponownie decydować się na formalizowanie związku. "Nie. Ślub miałam kościelny, jeden i to jest do końca życia. Nawet po zwykłym rozwodzie to już zostaje na zawsze dla ludzi wierzących" - odpowiedziała Schreiber.