Anna Starmach przez wiele lat była związana z "MasterChefem". Kucharka tworzyła rozpoznawalne trio z Magdą Gessler i Michelem Moranem. Na początku 2024 roku Starmach przekazała decyzję o tym, że nie będzie już dłużej jurorką w formacie. "Zamierzam skupić się na realizacji mojego wielkiego marzenia, o którym myślę od lat - otwarciu własnego miejsca w moim ukochanym Krakowie" - napisała w mediach społecznościowych. W najnowszym wywiadzie była gwiazda stacji TVN opowiedziała o trudnych chwilach związanych z pracą na planie.
Anna Starmach udzieliła ostatnio szczerego wywiadu dla tygodnika "Wprost". Kucharka wyznała, że występowanie w telewizji przed wielką publiką było dla niej ogromnym wyzwaniem. Wspomniała także o swoim zdrowiu psychicznym, które ucierpiało przez pracę przed kamerami. "Nikomu nie życzę, żeby pierwsze kroki stawiał z tak dużą publicznością. To był dla mnie, osoby wrażliwej, bardzo duży koszt emocjonalny i psychiczny. Choruję na depresję, praca w telewizji też się do tego przyczyniła. Ten świat jest kuszący, ten świat jest fascynujący, daje olbrzymie możliwości, ale to też świat niebezpieczeństw, ciągłych wymagań i ocen" - powiedziała.
W dalszej części rozmowy Anna Starmach zauważyła, że osoby zmagające się z zaburzeniami psychicznymi często ukrywają emocje. "Jak ktoś choruje na depresję wysoko funkcjonującą, całe otoczenie może nie zdawać sobie sprawy z tego, co tak naprawdę się z nim dzieje. Na zewnątrz może być uśmiech, w środku – środku poczucie pustki, smutku i beznadziei. Okazywanie radości, entuzjazmu, pełni życia w momencie, kiedy się tego zupełnie nie czuje, to coś ekstremalnie trudnego" - powiedziała. Anna Starmach doświadczyła tego na własnej skórze. "Ja przez dłuższy czas nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak bardzo się nadużywam i krzywdzę" - skwitowała dla tygodnika "Wprost". ZOBACZ TEŻ: Starmach odpowiedziała na gburowate słowa Gessler. Pokazała klasę.
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy.