Caroline Derpieński z impetem weszła do świata show-biznesu. Wtedy była jeszcze "Karoliną" i "influencerką", a pierwsze materiały dotyczyły jej życia prywatnego. Wiadomo było, że mieszka w Stanach Zjednoczonych. Media pisały wówczas o tym, że pokazała w mediach społecznościowych zapłakaną twarz po tym, jak partner stosował wobec niej przemoc.
Przedsiębiorcza modelka jednak postanowiła wykorzystać szansę, którą dał jej los (i media w Polsce). Brylowała na ściankach, eventach, udzielała wywiadów, szybko też wyjaśniła, że z Jackiem (czytaj: Dżakiem) był to jednak chwilowy kryzys, który już zażegnali. W ekspresowym tempie z "influencerki" stała się "celebrytką", a ona sama rozpoczęła kolejne projekty: najpierw zajęła się projektowaniem odzieży, następnie kostiumów kąpielowych, a ostatecznie postanowiła zostać piosenkarką, ochoczo chwaląc się kolejnymi drogimi prezentami od ukochanego, ekskluzywnymi wakacjami i życiem, o którym większość ludzi może tylko pomarzyć. Jeszcze niedawno udzieliła Plotkowi wywiadu, w którym opowiadała o tym, jak bardzo podobała jej się suknia ślubna Roxie Węgiel, a ona sama nie rozstaje się z pierścionkiem zaręczynowym od ukochanego Dżaka. Sielanka jednak nie trwała długo. Po tym, jak w Dubaju świętowała z ukochanym 60-letnim miliarderem swoje 22. urodziny, wybuchł skandal podobny do tego, gdy przed paroma laty weszła do świata show-biznesu.
Caroline opublikowała niedawno post na InstaStories, na którym widać było jej zapłakaną twarz. Sama napisała wówczas: "W przemocowym związku od pięciu lat. Nie potrafię już dłużej udawać. Proszę, módlcie się o mnie. Kocham całym sercem". Teraz potwierdziła w rozmowie z Pudelkiem, że rozstała się z partnerem. Nie zdradziła jednak żadnych szczegółów.
Caroline poznała "Dżaka", gdy brała udział w wyborach miss. Choć celebrytka nigdy nie potwierdziła jego tożsamości, tłumacząc się, że "on nie chce atencji mediów", zrobiły to za nią jej "koleżanki" z Miami, m.in. Aneta Glam. Sprawą tajemniczego biznesmena postanowił zająć się na początku roku również Krzysztof Stanowski.
Potrzebujesz pomocy?
Jeśli przeżywasz trudności lub chcesz pomóc osobie w kryzysie psychicznym, pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych: Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222 ; Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111; Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123. Pod tym linkiem znajdziesz więcej informacji, jak pomóc sobie lub innym, oraz kontakty do organizacji pomagających osobom w kryzysie i ich bliskim.