Były czasy, że Natasza Urbańska praktycznie nie znikała z anten TVP. Ukochana Janusza Józefowicza pracowała przy programach "Przebojowa noc" i "Złota sobota", zachwycała widzów swoimi wokalnymi i tanecznymi umiejętnościami. Modne stało się nawet określenie "Natasza - gwiazda nasza". W późniejszym czasie artystka skupiła się głównie na pracy przy kolejnych teatralnych spektaklach, ale wciąż rozwija się muzycznie i nagrywa kolejne single. Teraz okazuje się, że po latach przerwy powróci na sylwestrową scenę.
Plotek dowiedział się, że Natasza Urbańska wystąpi w tym roku na Sylwestrze TVP. Impreza odbędzie się na Śląsku, a konkretnie w Chorzowie. Fani gwiazdy będą uradowani, ponieważ Urbańska już dawno nie występowała na sylwestrowej scenie. W życiu zawodowym gwiazdy szykuje się bardzo intensywny czas, ponieważ w grudniu z grupą innych polskich artystów wylatuje do Stanów Zjednoczonych na serię koncertów świątecznych. Z medialnych doniesień wiemy, że do USA wybierają się także Edyta Górniak i Justyna Steczkowska.
Dodajmy, że Plotek jako pierwszy napisał o tym, że na scenie w Chorzowie wystąpi także Feel z Piotrem Kupichą. Zespół w ubiegłym roku wystąpił na tej samej scenie, ale na imprezie organizowanej przez Polsat. W tym roku zarówno Polsat, jak i TVP walczyły o sylwestra na Śląsku i stanęły do przetargu. Okazuje się, że bardziej atrakcyjną ofertę przygotowały publiczne media.
Przez ostatnie lata "Sylwester Marzeń TVP" był organizowany w Zakopanem. Sylwestrowe balangi pod Giewontem były oczkiem w głowie prezesa Kurskiego. Były szef TVP chętnie chwalił się wynikami oglądalności, chociaż nie dbał o artystyczny poziom imprezy. Na sylwestrach za czasów Kurskiego królowało disco polo i śpiewanie z playbacku. Co roku najbardziej promowaną gwiazdą był Zenek Martyniuk. Tym razem koncepcja ma być inna. Według naszych informacji na Sylwestrze TVP nie będzie artystów disco polo. Szeroko omawiana jest lista gwiazd, które mają tam wystąpić. Chętnych ma nie brakować, ale nie wszyscy pasują do pomysłu na "nową TVP".