Stanisława Celińska jest jedną z najbardziej cenionych polskich aktorek. Karierę zaczynała jeszcze w latach 60. jako aktorka teatralna, a niedługo później zaczęła pojawiać się także w kinie i telewizji. Niewiele jednak brakowało, a artystka zaprzepaściłaby wszystko, nad czym tak długo pracowała. Celińska zmagała się m.in. z problemami w małżeństwie, a "ucieczki" od nich zaczęła szukać w alkoholu.
Stanisława Celińska, która otwarcie mówiła o chorobie alkoholowej, poruszyła ten temat ponownie w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem. Jak przyznała, przez około pięć lat problem był na tyle silny, że mocno ucierpiała na tym jej praca. - Mogłam nie przyjść na plan albo nie przyjść do radia - wyznała. Szymkowiak przypomniał Celińskiej, że w jednym z wywiadów przed laty określiła się bardzo mocnym cytatem, mówiąc o sobie z tamtego okresu, że była "szmatą" i "nikim". Aktorka nadal zgadza się z tym porównaniem. - Człowiek, który kompletnie straci władzę nad sobą i odpowiedzialność, jest nikim. Jest taki do podeptania - nie ma żadnej osobowości, nie ma w sobie miłości, nie ma żadnych pragnień. Tylko żeby się napić i przetrwać od alkoholu do alkoholu - powiedziała.
Stanisława Celińska opowiadała w wywiadzie, że w pewnym momencie zaczęła się modlić. Wyznała, że to Bogu zawdzięcza fakt, iż udało jej się przestać pić. - Poprosiłam o pomoc z góry, bo wiedziałam, że sama nie dam rady - mówiła. Aktorka przyznała, że alkohol zabrał jej przede wszystkim spokój. Dodała również, że uzależnienie wpłynęło także na jej relacje z dziećmi. - Bardzo ciężko było mi sobie wybaczyć (...) Ale trzeba sobie wybaczyć, aby pójść dalej. (...) Tych, których skrzywdziłam, między innymi dzieci, przeprosiłam. One powiedziały: Mamo, no co ty, już tyle lat minęło, nie ma sprawy - dodała.
Aktorka podkreśliła także, że dziś bardzo ważne dla niej jest to, aby nie piętnować żadnej osoby, która zmaga się z uzależnieniem. Między innymi dlatego, że ją samą wiele osób skreśliło. - Sama uważam, żeby nie potępiać, nie rzucać kamieniem w tych biednych ludzi, którzy są pogubieni - zaznaczyła.
Jeśli borykasz się z uzależnieniem lub chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc osobie bliskiej, możesz skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod tymi numerami: Ogólnopolski Telefon Zaufania uzależnienia (codziennie w godzinach 16-21): 800-199-990, Telefon Zaufania uzależnienia behawioralne (codziennie w godzinach 17-22): 800-889-880, Pomarańczowa linia dla rodziców dzieci pijących alkohol (od poniedziałku do piątku w godzinach 14-20): 801-140-068, Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia (całą dobę): 800-120-002.