Krzysztof Skórzyński spełnia się w zawodzie dziennikarza. Prezenter telewizyjny jest doskonale znany widzom TVN. Ze stacją związany jest od wielu lat, choć przez pewien czas nie pojawiał się na antenie. Miało to związek z zawieszeniem po aferze mailowej. Obecnie Skórzyński jest prowadzącym programu "Dzień dobry TVN". Występuje w duecie z Ewą Drzyzgą. Mogłoby się wydawać, że to jego główne zajęcie. Z okazji Dnia Nauczyciela dziennikarz wyznał w śniadaniówce, że ma również drugą pracę. Zdradził, czym zajmuje się po godzinach.
Krzysztof Skórzyński spełnia się w zawodzie dziennikarza, jednak nie jest to jego jedyna praca. Jak się okazało, prezenter telewizyjny działa również jako nauczyciel w szkole. W poniedziałkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" wspomniał o Dniu Nauczyciela i wyznał, że sam należy do tego grona. O szczegółach opowiedział jakiś czas temu w rozmowie z Kozaczkiem. Przyznał, że przed laty sam uczęszczał do tej placówki. Obecnie uczy młode osoby edukacji medialnej. "Poprzez różne warsztaty, historię ich, otwierają na media, na siebie nawzajem, uczą współpracy w grupie. Mam wolną rękę ze strony pani dyrektor, więc to jest super doświadczenie" - zdradził w wywiadzie. Krzysztof Skórzyński podkreślił również, że praca z młodzieżą zawsze była jego marzeniem.
Krzysztof Skórzyński nie zawsze marzył o dziennikarskiej karierze. Lata temu miał plany, aby zostać księdzem. W rozmowie z Plejadą bez wahania wyznał, że jego życie miało wyglądać inaczej. - Prawie zostałem księdzem. To było wiele lat temu. Nie jest tajemnicą, w żadnym wywiadzie tego nie ukrywałem, że jestem osobą wierzącą - stwierdził. Ze swoją żoną, Anną Skórzyńską, poznał się na pielgrzymce. Dziennikarz ma krytyczną postawę wobec Kościoła katolickiego, ale stwierdził, że da się rozdzielić wiarę od instytucji. Na co dzień wybiera takie rozwiązanie. - Słyszę biskupów, którzy w wielu sprawach wypowiadają się tak, że mi uszy więdną - podsumował Skórzyński. ZOBACZ TEŻ: Tego jeszcze nie było. Problemy w "DDTVN". Skórzyńskiego po słowach Drzyzgi zamurowało