Nie maleje zainteresowanie Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim, którzy stanowią jedną z najgorętszych par w polskim show-biznesie. Obecnie spełniają się jako duet w programie śniadaniowym "halo tu polsat", a dziennikarka została także prowadzącą randkowe show "Moja mama i twój tata". Zakochani 6 października pojawili się w programie "Demakijaż" i opowiedzieli Krzysztofowi Ibiszowi o swoim związku.
Okazuje się, że pierwszy raz minęli się aż dwie dekady temu! Wszystko działo się podczas kręcenia programu we Francji, ale Cichopek przyznała, że tego nie pamięta. "Podobno byliśmy tam razem" - zaznaczyła. Kurzajewski wręcz przeciwnie - doskonale pamięta ten moment. "Znakomita aktorka z promiennym uśmiechem, która zostanie w pamięci" - zauważył. Prezenterka przyznała, że gdy poznała partnera, była nim... bardzo onieśmielona! Gdy lepiej poznała dziennikarza, do jej świata wpłynęły "ogromny spokój, cierpliwość, poczucie humoru i odwaga w zdobywaniu świata". Podkreśliła, że to bardzo rozwijające, za co jest wdzięczna ukochanemu.
Maciej Kurzajewski nie ukrywał, że bywa zazdrosny o partnerkę. - Mamy zaufanie do siebie, ja oczywiście jestem bardzo zazdrosny, ale nie daje mi powodów Kasia do tego (...) To jest super atrakcyjna dziewczyna, staram się kontrolować, jak długo rozmawia z innymi i jak daleko jest ode mnie - wyznał.
Aktorka ma dwójkę dzieci ze związku z Marcinem Hakielem - 15-letniego Adama i 12-letnią Helenę. Maciej Kurzajewski doczekał się z Pauliną Smaszcz dwóch synów - 27-letniego Franciszka i 19-letniego Juliana. Na co dzień Cichopek zajmuje się swoimi dziećmi, które jeszcze chodzą do szkoły. Dzieci dziennikarza są już dorosłe. - My mamy dzieci w bardzo różnym wieku. Moja córka jest jeszcze w szkole podstawowej, syn natomiast jest w liceum - powiedziała prezenterka. Jej ukochany wtrącił, że jego synowie ruszyli już swoimi drogami. - Mój młodszy syn Julek skończył liceum, studiuje poza Warszawą, mój starszy syn z kolei od kilku dobrych lat mieszka we Włoszech. (...) Tu jest taki patchwork, ale nie w takim pełnym wymiarze - wyznał. Cichopek stwierdziła także, że dba o to, by wszystkie dzieci czuły się równo traktowane przez rodziców. - Bardzo szanujemy, żeby każdy z nas miał tę przestrzeń dla swoich dzieci i żeby nie czuły się zazdrosne i w jakiś sposób pominięte - dodała.