Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela dotąd nie odnieśli się bezpośrednio do rewelacji informatora Pudelka. Według nich znany duet nie jest już razem, mimo licznych wspólnych zdjęć i wywiadów. Bliska osoba z otoczenia tej dwójki przekazała, że małżonkowie mieli podjąć decyzję o rozłące we wrześniu tego roku. Fani duetu doszukują się potwierdzenia ze strony samych zainteresowanych. Zajrzyjmy zatem do ostatniego wywiadu celebrytki.
W ostatnim wywiadzie gwiazda "Klanu" zdobyła się na trochę prywaty i szczerości. Wspomniała o partnerze, ale także o tym, że wiele jest w stanie zapewnić sobie sama. - Jestem teraz w takim momencie życia, że wiem dobrze, że super mieć dobrych, mądrych, bliskich i kochających ludzi dookoła siebie. W ogóle, bo to może być partner, partnerka, mąż, żona, mama dalej, mimo że jesteśmy dorośli czy przyjaciółka - zaczęła Kaczorowska w rozmowie z "Super Expressem". - Musimy pamiętać, że wszystko, co najlepsze, możemy też dać sami sobie i może być wokół nas mnóstwo wspaniałych, kochających, wspierających ludzi i będą nam dawać to, co najlepsze, ale jeżeli my sobie tego nie damy, to się to będzie odbijało jak grochem o ścianę. Po pierwsze - przyjmować to, co dostajemy od ludzi A po drugie - samemu generować taką miłość do siebie, dbałość o siebie. W rezultacie myślę, bardzo lubię to poczucie niczego i nikogo nie potrzebuję, a z drugiej strony, jeśli otrzymuję miłość i tak dalej, to chcę to brać i się tym dzielić. Nie uzależniam się od tych czynników zewnętrznych, jednocześnie jeśli są, to tym lepiej, więc to jest jakaś synergia - uzupełniła. Co sądzicie o tych słowach?
Do poznania małżonków doszło w sytuacji zawodowej. Ich pierwsze spotkanie miało miejsce podczas rozmowy o pracę. "Muszę przyznać, że już wtedy coś wisiało w powietrzu. Ale żadne z nas nie pozwoliło sobie na nic, bo byliśmy w zawodowych relacjach" - tak o spotkaniu z Pelą mówiła Kaczorowska, co czytamy w "Fakcie". Po kilku miesiącach doszło do zaręczyn, a później do ślubu. - Całe życie się zastanawiałam, skąd będę wiedziała, że to będzie ten, za którego chcę wyjść za mąż. Teraz wiem, że to się po prostu czuje. Jeśli to jest taki strzał, jak w naszym przypadku, to nie ma na co czekać - wyznała swego czasu tancerka Plejadzie.