Mateusz Morawiecki wspomina zmarłego ojca. "Niech jego dzieło..."

W piątą rocznicę śmierci Kornela Morawieckiego, jego syn Mateusz Morawiecki postanowił uczcić pamięć po znanym polityku. Były premier wspominał ojca na łamach jednego z tabloidów.

30 września 2019 roku zmarł Kornel Morawiecki. Polityk i fizyk kilka dni przed śmiercią trafił do szpitala. Ojciec Mateusza Morawieckiego już kilka miesięcy wcześniej poinformował media, że zdiagnozowano u niego raka trzustki. W trakcie leczenia zaczął mieć także problemy z sercem i nerkami. W piątą rocznicę śmierci były premier postanowił uczcić pamięć po ojcu. Tak wspominał go w rozmowie z jednym z tabloidów. 

Zobacz wideo Hołownia kontra Morawiecki w Sejmie. "Ja się nie lękam, a już na pewno nie pana"

Mateusz Morawiecki o ojcu

Mateusz Morawiecki niewiele mówi o swojej rodzinie, choć zdarza mu się publikować prywatne zdjęcia, na których można zobaczyć go w towarzystwie żony czy dzieci. Jakiś czas temu w rozmowie z Żurnalistą opowiedział jednak o zmarłej siostrze, a także o przyrodnim bracie, który jest nieślubnym synem Kornela Morawieckiego. Teraz z kolei w "Super Expressie" ukazała się jego wypowiedź, w której wspomina zmarłego ojca. 

Pięć lat temu odszedł Kornel Morawiecki, mój kochany ojciec 

- zaczął polityk. 

Dalej były premier wyliczał zasługi Kornela Morawieckiego i niespecjalnie pozwalał sobie na emocjonalne tony. "Tata budował Solidarność Walczącą, nazywaną też 'Solidarnością drukującą', bo każdy jej członek był człowiekiem-drukarnią, zdolnym z ogólnodostępnych środków błyskawicznie stworzyć warsztat poligrafii sitodrukowej. Tego nie dało się zatrzymać" - mogliśmy przeczytać. Później polityk wyliczył niektóre odznaczenia, jakie otrzymał  jego ojciec. Przypomniał o tych od Republiki Czeskiej czy Węgier.

W pewnym momencie nie zabrakło jednak patosu. "Pamiętam, że kiedy mój ojciec Kornel Morawiecki swoim przemówieniem otwierał Sejm RP VIII kadencji, Rafał Ziemkiewicz określił to ujawnieniem się w naszym parlamencie Żołnierza niezłomnego. Żołnierza, który jakimś cudem przetrwał czasy upadku naszego państwa i społeczeństwa, by głośno upomnieć się o wartości najważniejsze, a coraz słabiej pamiętane" - grzmiał. Na zakończenie również nie zabrakło podniosłego tonu. "Niech jego dzieło, dzieło solidarności, suwerenności i sprawiedliwości - to wieczne dzieło rośnie w nas i w kolejnych pokoleniach wolnych Polaków" - apelował polityk. 

Kim był Kornel Morawiecki?

Kornel Morawiecki był fizykiem i nauczycielem akademickim związanym z Uniwersytetem Wrocławskim, a także znanym działaczem opozycji antykomunistycznej. W 1968 roku uczestniczył w strajkach studenckich, a później zajmował się drukiem i rozprowadzaniem ulotek przeciwko władzom PRL. Był jednym z delegatów w czasie I Krajowego Zjazdu NSZZ "Solidarność". Po wprowadzeniu stanu wojennego Kornel Morawiecki musiał się ukrywać. Działał w konspiracji do 1987 roku, kiedy został aresztowany, a następnie deportowany z Polski. W 1989 roku był przeciwny ustaleniom Okrągłego Stołu, w kolejnych latach podtrzymywał swoje stanowisko. W latach 1990-1993 pełnił funkcję przewodniczącego Partii Wolności. W 2010 roku kandydował w wyborach prezydenckich. W latach 2015-2019 był posłem i marszałkiem Sejmu. Przypomnijmy też, że do Sejmu dostał się, startując z listy Kukiz'15. Odszedł jednak z tej partii po tym, jak razem z Małgorzatą Zwiercan oskarżono go o głosowanie na "cztery ręce". W czasie głosowania był nieobecny na sali, ale Zwiercan oddała za niego głos za jego wiedzą. Po tej aferze założył koło poselskie i zarejestrował partię Wolni i Solidarni.

Prywatnie był związany z Jadwigą Morawiecką, z którą doczekał się czwórki dzieci. W trakcie trwania małżeństwa związał się z Anną Michalczyk, z którą ma syna Jerzego. "Zaczęliśmy się ze sobą spotykać. A ja w pewnym momencie opowiedziałam o wszystkim pani Jadwidze [Morawieckiej - red.]. Zareagowała tak jak każda kobieta. Miałam wyrzuty sumienia, więc przestaliśmy się spotykać. Właściwie to ja go zostawiłam. Strasznie to przeżyłam. Jednak uważałam, że jego rodzina jest ważniejsza" - wyznała Michalczyk w książce Bogdana Rymanowskiego "Dopaść Morawieckiego. Życie doczesne i wieczne Kornela buntownika", w której wspominała, jak zakochała się w 15 lat od niej starszym Kornelu Morawieckim.

Więcej o: