20-letnia raperka z Poznania rozwija karierę w zawrotnym tempie. Bambi na początku występowała u boku doświadczonej na scenie Young Leosi, a obecnie sama świetnie daje sobie radę. Kilka dni temu ruszyła ze sprzedażą trasy koncertowej "Trap or Die", a 10 września McDonald's wprowadził do menu jej "opływający SWAG-iem" zestaw. Co znajdziemy w środku i jak smakuje ta nowość?
By kupić posiłek od młodej raperki, trzeba skorzystać z aplikacji McDonalda, która oferuje zestaw Bambi w trzech wariantach. Za 10,90 zł kupimy lody z posypką Skittles, za 19,90 zł nuggetsy z serem w kształcie gwiazdek, małe frytki i czarny sos, z kolei w cenie 23,90 zł otrzymamy do tego mały napój, a za najwyższą kwotę 29,90 zł dostaniemy, poza słonym posiłkiem i napojem, wspomniane lody McFlurry z posypką Skittles. Małe kawałki kurczaka to standardowa pozycja w McDonaldzie, zatem nic specjalnego. Cola lub inny napój, małe frytki czy lody są także zaliczane do klasyków. Limitowana jest posypka Skittles, na pewno świetna dla osób lubiących słodkości, ale to nie ona gra pierwsze skrzypce w zestawie. Zdecydowanym hitem są gwiazdki z gorącym cheddarem, których przedtem w karcie nie było. Nadają zestawowi ciekawego akcentu i są po prostu smaczne oraz chrupiące. Czarny sos, którym można polać frytki, gwiazdki lub nuggetsy, składa się z sosu sojowego i pieprzu. Jest zaskakująco... dobry i bardzo wyrazisty. O wpadce nie ma mowy w przypadku tego zestawu. Cena największego posiłku w stosunku do jakości - jak najbardziej w porządku, chociaż gwiazdek mogłoby być nieco więcej niż trzy...
Raperka wiedziała, jak się wyróżnić i przy okazji nie przesadzić. Połączyła innowacyjność z klasyką gatunku, czym przebiła dotychczasowe zestawy od muzyków. Przypomnijmy - Mata dołączył matchę do potrójnej kanapki z frytkami, co było wtopą ze względu na to, że ta japońska herbata ma specyficzny smak oraz sposób parzenia, więc raczej nie nadaje się do serwowania przez restaurację szybkiej obsługi. Ralph Kamiński natomiast wypadł nieco lepiej ze swoim wegeburgerem, ale to wciąż jednak nie jest rewelacja na miarę Bambi, która do swojego zestawu dołączyła jeszcze naklejki na kartce A4.