Rodowicz i Węgiel nagrały hit sprzed lat. Internauci bezlitośni. "Wykonanie jak na karaoke"

Współpraca Maryli Rodowicz i Roksany Węgiel, póki co nie zachwyciła ich fanów. Pierwsze opinie w internecie pozostawiają wiele do życzenia.

Maryla Rodowicz przygotowuje się do wydania płyty ze swoimi największymi przebojami. Po duecie z Mrozem do piosenki "Sing-sing", przyszedł czas na kolejny. 10 września światło dzienne ujrzał teledysk artystki z Roksaną Węgiel. Panie wykonały razem nowoczesną wersję hitu "Damą być". Niestety ich interpretacja spotkała się ze sporą krytyką internautów. "O ile 'Sing sing' z Mrozem był ciekawy, tutaj brzmi to przaśnie i jakoś do mnie nie trafia, a szkoda", "Bardzo mało Maryli w tym utworze. Tak bardzo czekałem na nowy aranż i przyznam szczerze, że jestem zawiedziony. Czy chodzi tutaj o wypromowanie tejże młodej damy na plechach ikony?", "Niestety nieudolna próba odświeżenia czegoś bardzo dobrego. Wyszło sucho, kiczowato, dalekie od przekazu", "Wykonanie jak na karaoke" - czytamy.

Zobacz wideo Wielkie marzenie Maryli Rodowicz

Maryla Rodowicz nie mogła być na ślubie Roksany

Maryla Rodowicz zna się z młodszą koleżanką od dawna. Gwiazda kilka miesięcy temu śpiewała w "Tańcu z gwiazdami" do jednego z występów Roksany Węgiel. Uradowana tym faktem młoda piosenkarka zaprosiła nawet legendarną artystkę na swój ślub, ale ta nie przyjęła zaproszenia. - Niestety, nie uda mi się dotrzeć na wesele, nie szykuję więc żadnej kreacji, bo mam w tym dniu koncert, który był wcześniej umówiony i zorganizowany. Ale oczywiście życzę jej wszystkiego najlepszego - mówiła dla "Faktu". Ostatecznie kościelny ślub Węgiel i Kevina Mgleja odbył się 25 sierpnia w malowniczym, neogotyckim kościółku w Dydni, niedaleko Przemyśla.

Roksana Węgiel rozpływała się na temat Maryli Rodowicz

Dobry kontakt Maryli Rodowicz z Roksaną Węgiel zaczął się od finału "Tańca z gwiazdami". Młoda piosenkarka zaprosiła ją do zaśpiewania "Niech żyje bal" do jej tańca, zaledwie dzień przed ostatnim odcinkiem show Polsatu. - Nie sądziłam, że to się uda. Pani Maryla tak ciepło zareagowała na zaproszenie. Przyjechała tutaj, była na próbach, poświęciła na to sporo czasu. Musiała przygotować kreację, przygotować siebie na ten występ. Ja naprawdę bardzo to doceniam i podziwiam. Dla mnie to jest prawdziwa artystka, która jest ikoną. Ona jest ikoną - mówiła w rozmowie z naTemat.pl i dodała, że piosenkarka jest dla niej wielkim autorytetem. - Ogromny zaszczyt. Myślę, że zaszczyt to jest właśnie najlepsze słowo, jakim możemy to opisać i myślę, że niezapomniane wspomnienie. Raczej nigdy bym nie uwierzyła, gdyby ktoś kilka lat temu mi powiedział, że będę tańczyć w "Tańcu z gwiazdami" u boku Maryli Rodowicz - kontynuowała Węgiel.

 
Więcej o: