Grażyna Kulczyk przez ponad trzy dekady była ukochaną Jana Kulczyka. Po rozwodzie z miliarderem przypadła jej spora część majątku, na który przez lata wspólnie pracowali. Oficjalnie rozstali się w 2006 roku w Londynie w dobrej atmosferze. Od tamtej pory bizneswoman działa na własny rachunek. Zajęła się kolekcjonowaniem dzieł sztuki i filantropijną działalnością. Rzadko udziela się publicznie. Zazwyczaj pojawia się na wydarzeniach związanych ze sztuką. Jakiś czas temu otrzymała prestiżowe wyróżnienie World Woman Hero in Art & Philanthropy. Niedawno można było spotkać ją w Poznaniu, gdzie pojawiła się na festiwalu pod kuratelą Kulczyk. Chętnie pozowała do zdjęć z córką.
Grażyna Kulczyk od lat pojawia się na listach najbogatszych Polaków. W rankingu "Wprost" 35 najbogatszych Polaków 35-lecia, bizneswoman zajęła 23. miejsce z majątkiem szacownym na 5,46 mld złotych. Po rozwodzie z Janem Kulczykiem zakupiła nieruchomość w Szwajcarii, ale regularnie bywa w Polsce. Matka Dominiki i Sebastiana Kulczyków 7 września pojawiła się na Malta Festival Poznań. Dominika Kulczyk uratowała festiwal, spłacając jego długi. Jednocześnie nabyła prawa do marki.
Grażyna na tę okazję wybrała zwracającą uwagę, zwiewną kreację, którą podkręciła skórzanym paskiem w talii. Do tego dobrała małą torebkę Chanel i czarne okulary przeciwsłoneczne. Do zdjęć pozowała z córką, przytulały się i posyłały szerokie uśmiechy fotoreporterom. Dominika pojawiła się w etnicznym zestawie. Znakomicie odnalazła się wśród uczestników festiwalu i jak nikt inny poczuła klimat afrykańskich rytmów, oddając się tańcu.
Zobacz galerię zdjęć Grażyny Kulczyk z córką
Dominika zdecydowała się wygłosić poruszającą przemowę, której przysłuchiwała się Grażyna Kulczyk i pozostali uczestnicy festiwalu. Nawiązała do nieżyjącego Jana Kulczyka. - Ten festiwal jest o miłości, bo z miłości tu wszyscy jesteśmy. Od matki, która nas tu przynosi, z ojcem, dzięki któremu też tu jesteśmy. Mój tata wznosił toast: "za miłość". Próbujemy iść w stronę prawdziwej równowagi między kobietami a mężczyznami. Między tym, co kobiece, a tym, co męskie. Już nie ma być patriarchatu ani matriarchatu, ani feminizmu, ani tego wszystkiego, co jest walką, bo jest ze strachu i ze słabości. Niech będzie po prostu miłość - powiedziała miliarderka.