Anna Wendzikowska niejednokrotnie wspominała o niełatwej sytuacji, jaka panowała w jej domu rodzinnym. Dziennikarka przez długi czas zmagała się z wielką traumą, jaką był alkoholizm. W wywiadach nie raz opowiadała o tym, jak wyglądały jej relacje z rodzicami. Natomiast we własnej książce wyznała, jak po niełatwym dzieciństwie udało jej się odnaleźć siebie, stanąć na nogi i stać się szczęśliwą kobietą.
Anna Wendzikowska początkowo starała się nie wracać do złych wspomnień. Chciała zdusić traumę w sobie i żyć dalej, jak gdyby nigdy nic. W końcu jednak zrozumiała, że sposób, w jaki traktowali ją rodzice, był dla niej zbyt krzywdzący. W książce "Ku szczęściu" dziennikarka postanowiła wylać z siebie wszelkie złe emocje. Opisała m.in. dzieciństwo, w którym wielokrotnie podkreśliła nieobecność rodziców i ból, jaki jej towarzyszył. Jak się okazało, nie tylko alkohol, jaki był w domu, ale również pracoholizm rodziców, przyczyniły się do jej poczucia samotności i niezrozumienia.
Wiecznie nieobecni, a kiedy nawet obecni ciałem, to wciąż niedostępni emocjonalnie. Dojmująca samotność
- opisywała. Z tej samej książki dowiadujemy się również, że mimo alkoholizmu, który panował w domu i trudnego dzieciństwa, Anna Wendzikowska wyniosła też różnorodne wartości z domu rodzinnego. Przede wszystkim wolność i brak presji nakłoniły ją do podróżowania. Oprócz tego rodzice nauczyli ją też uczciwości, a także szacunku. Zachęcali do nauki i pomagali finansowo. Zdjęcia aktorki znajdziecie w galerii na górze strony.
Mimo wszelkich chęci i starań, trauma z dzieciństwa wpłynęła również na życie dorosłe Wendzikowskiej. W pewnym momencie zdecydowała się na terapię, która pomogła jej uwolnić się od demonów przeszłości. Przed śmiercią ojca Anna Wendzikowska odbyła długą i szczerą rozmowę z rodzicami, w której udało im się pojednać. ZOBACZ TEŻ: Wstrząsające wyznanie Wendzikowskiej o zmarłym tacie. Nikt nie miał siły pomóc. "Siedziałam z tobą w krematorium".
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.