Marcelina Zawadzka przerobiła swoją sypialnię dla dziecka. Skromnie, ale jak gustownie!

Marcelina Zawadzka już niedługo dołączy do grona celebryckich mam. Modelka zabrała się ostatnio za porządki w swoim domu. Zobaczcie, jak przerobiła swoją sypialnię, aby urządzić w nim kącik dla malucha.

Marcelina Zawadzka od jakiegoś czasu układa sobie życie o boku Maxa Gloecknera. Modelka wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że jest szczęśliwa i dojrzała do tego związku. "Jestem bardziej pewna tej relacji, ale i siebie. Człowiek potrzebuje jednak trochę czasu, żeby się upewnić, czego chce, jak czuje i tak dalej" - wyznała w rozmowie z magazynem "Viva!". Pod koniec maja Zawadzka podzieliła się radosną nowiną i poinformowała, że spodziewa się dziecka. Zrobiła to w wyjątkowy sposób. Na Instagramie opublikowała wideo, na którym widać ją z zaokrąglonym brzuchem. W opisie wyznała, że jest bardzo szczęśliwa, że już wkrótce powita na świecie swoje dziecko. "Niebawem moje drogie, kochane mamy dołączę do waszego grona - mam. Ogromna wdzięczność, wypełnia mnie po krańce możliwości, za to, że Bóg pozwolił mi zaznać prawdziwej, czystej, pewnej i wzajemnej miłości. Dzięki której powstał jego owoc" - napisała na Instagramie. Modelka przygotowuje właśnie kącik dla dziecka w swojej sypialni. Pokazała, jak urządziła to pomieszczenie. 

Zobacz wideo "Piękna i naturalna" Marcelina Zawadzka w sukience za grosze

Marcelina Zawadzka urządziła w sypialni kącik dla dziecka. Jej partner już szykuje się do nowej roli

Marcelina Zawadzka pokazała na Instagramie ujęcie ze swojej sypialni, gdzie urządza przestrzeń dla swojego dziecka. Modelka przy okazji zdradziła, jak wyglądają detale w jej domu. W posiadłości influencerki znajduje się drewniana podłoga, a ściany zostały pomalowane na jasny i neutralny kolor. W przeciwieństwie do wielu celebrytek Zawadzka jak na razie zamiast pokoju dla dziecka zdecydowała się jedynie na urządzenie kąciku dla malucha we własnej sypialni. Zdjęcie udostępnione przez celebrytkę znajdziecie w naszej galerii na górze strony. W rogu pokoju powiesiła na ścianie urocze obrazki z misiami. Stanęło tam także niewielkie łóżeczko dla dziecka i wygodny fotel do karmienia. Z pewnością przez pierwsze miesiące życia dziecka właśnie w tym miejscu modelka spędzi dużo czasu. Dumny tata już rozsiadł się w fotelu i przygotowuje się do czytania maluchowi bajek. Jak wam się podoba fragment pokoju przygotowany na narodziny dziecka? Zapraszamy do wzięcia udziału w naszej sondzie na dole strony.

Marcelina Zawadzka musiała na chwilę rozstać się z partnerem. "Jakby mi rozrywało serce"

Marcelina Zawadzka i Max są już ze sobą od czterech lat. Para poznała się podczas wycieczki do Meksyku. Niedawno modelka ubolewała na Instagramie, że czeka ją trudny czas rozłąki. Jej ukochany musiał zostawić ją na dziesięć dni w Polsce. Zawadzka przyznała, że jest tym załamana. "Zawiozłam, jak to się mówi swoją "drugą połówkę" na lotnisko. Tu z tym zwrotem o drugiej połówce się długo spierałam, bo uważałam, że nie potrzebuję kogoś, by czuć się kompletna... A widzę, jak byłam wtedy w buncie [...] Max poleciał na dziesięć dni, a ja czuję, jakby mi serce rozrywało. Już tyle razy przecież to się działo, ale teraz czuję się całkiem załamana, mam nadzieję, że to mi zaraz przejdzie" - napisała. 

Więcej o: