Anastazja Pazura udzieliła swojego pierwszego długiego wywiadu w życiu. Opowiedziała w nim m.in. o swoim dzieciństwie, w którym przez jakiś czas wychowywał ją tylko znany ojciec. Gdy jej matka od nich odeszła, dziewczyna miała tylko cztery lata. Zanim Cezary Pazura wziął ślub z Weroniką Marczuk i razem ją wychowywali, nie było mu łatwo. - Bagaż złych wspomnień niesie tata. To jest jego młodość z małym dzieckiem. Nie bardzo mam co tu dopowiedzieć, bo byłam tak mała, że dla mnie to było po prostu dzieciństwo. Miałam zabawki, miałam co jeść, miałam kolegów i koleżanki - przyznała Anastazja w rozmowie z Plejadą. Opowiedziała też pierwszy raz o śmierci mamy.
Pierwsza żona Cezarego Pazury miała na imię Żaneta i była od niego osiem lat młodsza. Kiedy wybuchło między nimi uczucie, miała 16 lat. Trzy lata później wzięli ślub, a niedługo później na świat przyszła ich córka Anastazja. Ich małżeństwo było trudne, bo kobieta zmagała się z nałogiem, o czym Pazura pisał w swojej książce. Kobieta z dnia na dzień zostawiła rodzinę w 1994 roku i wtedy aktor musiał stanąć na wysokości zadania i samotnie opiekować się dzieckiem. Czasem zabierał ją na plan "13 posterunku". W wywiadzie dla Plejady Anastazja Pazura przyznała, że nie wie, czy jej matka kiedykolwiek chciała z nią później nawiązać jakąś relację.
Do mnie nie dotarły próby kontaktu z jej strony. Natomiast mam kontakt z moją przyrodnią siostrą, córką mamy. Mama niestety już nie żyje. Żaneta umarła w wieku 44 lat i to wydarzyło się chyba dekadę temu. Dowiedziałam się o tym przez jej córkę. (...) Myślę, że dobrze rozumiem moich rodziców. Obydwoje musieli jakoś zareagować na ciążę. Ona miała 19 lat, rozumiem emocjonalną reakcję na to, jak potoczyło się jej życie
- wyznała Anastazja Pazura. Jej nowe zdjęcia zobaczysz w galerii na górze strony.
Anastazja Pazura ma świetny kontakt z dziećmi ojca, które są owocem jego trzeciego małżeństwa z Edytą Pazurą: Amelią, Antonim i Ritą. Utrzymuje też kontakt z przyrodnią siostrą - dzieckiem swojej matki. - Moja siostra ze strony mamy też jest fantastyczna. Ma 20 lat. Spotkałyśmy się raz i teraz utrzymujemy kontakt online. Nie mieszka w Warszawie, więc nie możemy się na co dzień widywać. Ale znam ją, lubię, szanuję, życzę jak najlepiej i uważam, że jest piękna - wygląda jak mama - dodała córka aktora. Przy okazji opowiedziała o tęsknocie za matką.
Żałuję, że nigdy nie miałyśmy okazji o tym pogadać, ani o niczym innym. Na szczęście tata postawił na mnie, wychował mnie, jak potrafił najlepiej i kocham go za to. A za mamą po prostu, po ludzku tęsknię. Brakuje mi najbardziej fizycznego kontaktu, chciałabym się do niej przytulić
- powiedziała we wspomnianym wywiadzie. Przeczytaj też: Cezary Pazura sam wychowywał córkę. "Mamusiował mi".