Wiele wskazuje na to, że Doda wreszcie spotkała prawdziwą miłość. Jej związek z Dariuszem Pachutem kwitnie, a zakochani niedawno podjęli poważną decyzję. Ich rodzina się powiększyła, czym wokalistka pochwaliła się w mediach społecznościowych. Teraz wybrali się na urlop do Grecji, a zdjęcia publikują na swoich profilach. Zobaczcie, jak teraz wygląda Dariusz Pachut.
Dariusz Pachut jakiś czas temu zrezygnował z dłuższych włosów. Nosi teraz krótką fryzurę, a wielu internautów, którzy trafili na jego nowe zdjęcia, nie ukrywa, że miało problem z rozpoznaniem go. "To Pachut?!", "Omg co to za przystojniak z prawej" - pisali np. na profilu Dżagi, który udostępnił wspólne zdjęcie z Dodą i Dariuszem. Także pod jednym z najnowszych ujęć sportowca pojawiło się wiele miłych słów. Na udostępnionym kadrze pozuje bez koszulki nad basenem. "Kilka dni odpoczynku i mocne ładowanie baterii, bo jeszcze w tym miesiącu wylot na kolejny wodospad" - przekazał przy okazji. "W końcu masz normalną fryzurę. Przystojniacha!", "Tylko krótkie włosy, Darku", "Nowa fryzura mega" - komplementują. Zdjęcia Pachuta przed i po metamorfozie znajdziecie w naszej galerii na górze strony. W sondzie dajcie znać, czy także podoba wam się nowa fryzura ukochanego Dody!
Pachut chętnie pokazuje, jak upływa mu urlop. Okazuje się, że stara się spędzać czas bardzo aktywnie. Uprawia jogging, odwiedza siłownię. - Zwiedzam, biegając - powiedział swoim fanom na InstaStories. Dodał też, że znajduje również chwile na odpoczynek i opalanie. Za to Doda pokazała na Facebooku, jak wypoczywa nad basenem w towarzystwie swoich dwóch psów. "Pozdrawiamy z naszych pierwszych wspólnych wakacji" - napisała 5 sierpnia, dodając wspólne zdjęcia. Je także zobaczycie w naszej galerii.
Doda i Małgorzata Rozenek nie mają najlepszych kontaktów, czasami wymieniają się publicznie uszczypliwościami. Była i obecna żona Radosława Majdana starają się siebie unikać. Niedawno jednak pojawiły się na jednym wydarzeniu. Wybrały się na koncert Taylor Swift w Warszawie, a relacjami chętnie dzieliły się na swoich profilach w mediach społecznościowych. Nie wiadomo jednak, czy na siebie wpadły.