Agnieszka Pilaszewska i Maciej Maciejewski tworzą zgrany duet już od trzech dekad. Aktorka, choć znana szerszej publiczności przede wszystkim ze względu na rolę Aliny w "Miodowych latach", spełnia się także jak scenarzystka. Maliszewska napisała m.in. scenariusz do serialu "Przepis na życie", jak i współtworzyła historię do produkcji "Ultraviolet". "Odkąd pamiętam, pisanie było dla mnie radością, potrzebą, terapią" - wyznała w wywiadzie dla Plejady. I to właśnie ta pasja połączyła ją z jej obecnym mężem, który także jest scenarzystą.
Historia miłości Pilaszewskiej i Maciejewskiego sięga jeszcze 1993 roku, kiedy aktorka napisała scenariusz "Mania" i przedstawiła go znajomemu reżyserowi, Filipowi Zylberowi. Ten zaś polecił ją, aby skontaktowała się z Maciejewskim. Wkrótce doszło do spotkania, a zarazem strzału amora. "Gdy tylko zobaczyłam Maciejewskiego, wiedziałam, że to będzie ojciec moich dzieci" - cytuje słowa Pilaszewskiej "Rewia". Co więcej, przy pierwszym spotkaniu towarzyszył im pies scenarzystki. To właśnie dzięki niemu zdała sobie sprawę, że Maciejewskiemu "dobrze z oczu patrzy".
Była z nami moja ukochana jamniczka, która nie znosiła obcych. Tymczasem Maćkowi siedziała na kolanach, a gdy wróciłyśmy do domu, nadal merdała ogonem jak oszalała, wcale nie zamierzała spać
- wspominała dla "Rewii" Pilaszewska.
Trzy miesiące po pierwszej randce Pilaszewska zaszła w ciążę, a niedługo później para stanęła na ślubnym kobiercu. Choć obydwoje sporo pracowali, nie brakowało trudnych momentów. "Byliśmy z mężem w takiej sytuacji, że mieliśmy tylko pieniądze na cztery plasterki szynki do kanapek dla naszej córki, która miała wtedy pięć lat. Ani złotówki więcej" - wspominała. Kiedy aktorce podziękowano za współpracę w "Miodowych latach", musiała na nowo przemyśleć swoją karierę. Zainspirowana własnymi doświadczeniami napisała scenariusz do serialu "Przepis na życie", który stał się wkrótce hitem telewizji. Para w czerwcu 2024 roku będzie świętować swoją 31. rocznicę i cały czas udowadnia, że uczucie między nią nie gaśnie. Ich zdjęcia znajdziecie w naszej galerii u góry strony.