Danuta Martyniuk chciała lśnić na weselu syna jak miliony monet. Ekspert ocenia, czy polska Jennifer Lopez dała radę [PLOTEK EXCLUSIVE]

Stało się. Długo zapowiadane wesele Daniela i Faustyny Martyniuków odbyło się pół roku po bajecznym ślubie na Bali. Fani tej pary w końcu mogli zobaczyć, jak bawią się Martyniukowie, a wszystko to dzięki obszernej relacji w mediach społecznościowych. I choć tego dnia gwiazdami wieczoru mieli być państwo młodzi, to oczy wszystkich w pewnym momencie skierowały się w kierunku mamy pana młodego - Danuty Martyniuk.

Danuta Martyniuk chciała świecić jak miliony monet. Ekspert ocenia stylizację na Jennifer Lopez

Na takiej uroczystości trzeba wyglądać, szczególnie gdy jest się mamą pana młodego bądź panny młodej, o czym doskonale wie właśnie żona Zenka. Na tę okazję Danuta Martyniuk założyła błyszczącą, długą suknię w tygrysie pasy. Przed pójściem na salę weselną, para młoda spotkała się z gośćmi w kościele. Mama Daniela wiedziała więc, że nie może mieć odkrytych ramion i narzuciła na siebie narzutkę pod kolor - również delikatnie błyszczącą. Do tego wszystkiego złota kopertówka, zakręcony lok, podkreślone oko i można bawić się do białego rana! Zapytaliśmy jednak eksperta, czy ta stylizacja miała rację bytu. Ten przyznał, że strój a'la Jennifer Lopez był dość... tandentny.

Danuta Martyniuk na ślubie syna pokazała się w dość odważnym wydaniu. Miało być glamour, lecz wyszło po prostu tandetnie. Widać wyraźną inspirację stylem Jennifer Lopez - cekiny, błysk, dopasowana forma, makijaż - niby dobrze, lecz wszystkiego jest za dużo. Jest po prostu za bardzo. Fryzura Danuty Martyniuk bardziej przypomina komunijne loki, niż zgodne z trendami, naturalne uczesanie. Czerwone paznokcie - niby klasyka i nie ma się do czego przyczepić, jednak w zestawieniu z połyskującą suknią w odcieniach pomarańczu wyglądają bardzo tandetnie. Całość dobił narzucony na ramiona szał. Zdecydowanie lepszą opcją byłaby luźna marynarka w męskim stylu, która nadałaby całość nieco bardziej nonszalanckiego charakteru. W przypadku Danuty Martyniuk mniej z pewnością znaczyłoby więcej

- przyznał w rozmowie z nami Michał Musiał.

Danuta Martyniuk na weselu chrześniaka. Zaliczyła wtopę

Danuta Martyniuk na weselu syna chciała błyszczeć, ale ostatecznie, zdaniem stylisty, wyszło dość tandetnie. Podobnie było pod koniec 2022 roku, gdy pojawiła się na weselu chrześniaka.  Wybrała się tam w lawendowej sukni, która niekoniecznie była dobrze dobrana. Włosy miała ułożone w delikatne fale. Postawiła też na mocny makijaż oczu i podkreślone brwi. Więcej zdjęć Danuty Martyniuk znajdziecie w naszej galerii na górze strony.