W 2014 roku Cristina Scuccia wzięła udział w programie "The Voice of Italy". Wówczas była siostrą zakonną, a jej oryginalne wykonanie piosenki "No One" Alicii Keys zaskoczyło wszystkich i przyczyniło się do jej zwycięstwa w tej edycji show. Po zwycięstwie w programie jej kariera nabrała znaczącego tempa. Zaczęła występować w innych telewizyjnych formatach, gdzie prezentowała swój talent muzyczny. Przez lata przeszła ogromną metamorfozę. Zrezygnowała z zakonu. Dziś jest nie do poznania.
Cristina Scuccia mimo głębokiej wiary, która towarzyszy jej do dziś, po czasie podjęła decyzję o opuszczeniu zakonu. Nie był to łatwy wybór i wymagał odpowiedniego wsparcia psychologicznego, jednak dziś Cristina Scuccia zapewnia, że jest szczęśliwa i trzeba podążać za głosem swojego serca. - Trzeba słuchać swojego serca z odwagą - powiedziała w jednym z programów. Cristina Scuccia zamieszkała w Hiszpanii, gdzie początkowo pracowała, jako kelnerka. Oprócz tego zmieniła styl ubierania się. Zamiast habitu nosi szpilki, a w jej szafie jest pełno marynarek i koszul. Cristina Scuccia zdecydowała się nawet na przekłucie nosa. Po zdjęcia dotyczące tematu zapraszamy do naszej galerii w górnej części artykułu.
Cristina Scuccia kiedyś była zakonnicą. Dziś występuje w telewizji i aktywnie działa w sieci
Choć Cristina Scuccia aktualnie mieszka w Hiszpanii, to dalej pojawia się we włoskiej telewizji. Prowadzi także aktywną działalność w mediach społecznościowych. Na Instagramie jej muzyczne poczynania śledzi ponad 170 tys. obserwujących. Wokalistka chętnie uchyla rąbka tajemnicy i co rusz raczy ich nowymi treściami. Bez wątpienia historia Cristiny Scucci jest dowodem na to, że życie można odmienić dosłownie w każdej chwili. Wystarczy jedynie iść za głosem serca i wziąć sprawy we własne ręce. ZOBACZ TEŻ: Czuła się jak więzień w swoim ciele. Uczestniczka "Historii wielkiej wagi" zrzuciła ponad 200 kilogramów.