Joanna Jabłczyńska od ponad 20 lat wciela się w rolę Marty Hoffer w uwielbianym przez widzów serialu "Na Wspólnej". Karierę w show-biznesie aktorka zaczynała jeszcze jako dziecko. Występowała m.in. w popularnym na przełomie lat 80. i 90. programie "Tik-Tak" przeznaczonym dla najmłodszych. Jabłczyńska ukończyła także studia prawnicze i prowadzi własną kancelarię. Aktorka rzadko mówi o swoim życiu prywatnym, ale jakiś czas temu zrobiła wyjątek i w programie "Dzień dobry TVN" opowiedziała o remoncie swojego mieszkania. Aktorka sama podjęła się prac manualnych i odświeżyła pokoje. Zobaczcie, jak się urządziła.
Joanna Jabłczyńska jakiś czas temu została szczęśliwą posiadaczką 95-metrowego mieszkania w Warszawie. Aktorka kupiła nieruchomość na rynku wtórnym. W programie "Dzień dobry TVN" Jabłczyńska pokazała część swojego lokum i opowiedziała o zmianach, które przeprowadziła w ostatnim czasie. Aktorka przyznała, że kuchnia w jej mieszkaniu była urządzana przez poprzednich właścicieli, ale pomimo upływu czasu doskonale się sprawdza, dlatego zamiast gruntownego remontu aktorka zdecydowała się jedynie odnowić pomieszczenie. - Nie lubię zmieniać rzeczy, które nadal dobrze służą, więc postanowiłam odświeżyć moją kuchnię. Zmiana kafelków wiązałaby się z większym remontem (i zniszczeniem kafelków, które w sumie spełniają swoją rolę). Znalazłam w internecie farbę do płytek i poświęciłam łącznie około trzy godziny na ich pomalowanie - wyznała. Joanna Jabłczyńska nie zatrzymała się tylko na kuchni. Serialowa Marta z "Na Wspólnej" postanowiła odświeżyć także salon. W tym pomieszczeniu zdecydowała się sama przykleić na ścianę tapetę. Korzystała jednak z rad doświadczonej ekspertki. Aktorka przyznała, że majsterkowanie sprawia jej dużą przyjemność, a efekt jej pracy jest znakomity.
Tapeta na żywo wygląda ekstra - dodaje ciepła w domu. Zakładałam ją sama, choć miałam panią tapetkę tutaj, która mnie poinstruowała na początku, a później sama ją zakładałam. Lubię coś pomalować, sklecić z drewna i poskręcać meble - podkreśliła Jabłczyńska.
W rozmowie "Dzień dobry TVN" Joanna Jabłczyńska opowiedziała także o meblach, które znalazły się w jej salonie. Aktorka zdecydowała się na styl vintage. Wszystko zaczęło się od przypadkowego znaleziska, które zapoczątkowało większą kolekcję. Aktorka może pochwalić się unikatowymi meblami, które w dobrych cenach znajduje na aukcjach. - Wszystko zaczęło się od stołu, który znalazłam w okazyjnej cenie w internecie i kiedy stanął w salonie, cała reszta przestała do niego pasować. Chwilę później znalazłam szafkę z czasów PRL-owskich - wyjawiła Jabłczyńska. Jak wam się podoba lokum aktorki? Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.
Joanna Jabłczyńska jakiś czas temu zdecydowała się także na kupno domu na wsi, gdzie spędziła większość pandemii. Aktorka nabyła ziemię i dom na Mazowszu, około 100 kilometrów od Warszawy. Na miejscu ma kurnik i własny warzywniak. Wraz z domem nabyła także starą stodołę, która już została wyremontowana i jest gotowa na przyjmowanie gości w trakcie imprez okolicznościowych. Mimo że aktorka na co dzień pracuje w Warszawie, to właśnie tam stara się spędzać każdą wolną chwilę. - To jest mój azyl. Kiedy dojeżdżam już do siebie na wieś, biorę głębszy oddech i już czuję się, jakbym była przynajmniej po weekendzie wakacji. Zupełnie inni ludzie, zupełnie inne jedzenie, mam jajka od swoich kurek, to jest super. W mieście trudno mi było przetrwać pewne pory roku, a tam jest zawsze pięknie. Nawet jesienna plucha jest niegroźna, jak się napali w kominku w domu, to jest bajka - wyznała w rozmowie z Plejadą.