Córka Artura Żmijewskiego zaręczyła się. Zakochane ogłosiły to w Dzień Kobiet. "To nie nowość"

Córka Artura Żmijewskiego od wielu lat jest w związku ze swoją partnerką. Okazało się, że zakochane są już po zaręczynach. Ewa Żmijewska opowiedziała o tym w Dzień Kobiet.

Artur Żmijewski może pochwalić się wieloma sukcesami w karierze aktorskiej. Mężczyzna ma również szczęście w życiu prywatnym. Od ponad 30 lat jest mężem Pauliny Żmijewskiej. Doczekał się z nią córki i dwóch synów. Ewa również działa w branży rozrywkowej i spełnia się jako piosenkarka. Córka aktora od wielu lat jest w stałym związku z Shandy Casper, amerykańską wokalistką. Panie otwarcie mówią o swojej relacji. Jak się okazało, jakiś czas temu postanowiły wnieść ją na wyższy poziom. Ewa i Shandy są już narzeczonymi.

Zobacz wideo Jakim reżyserem jest Artur Żmijewski? Janusz Chabior zdradził prawdę

Córka Artura Żmijewskiego ogłosiła zaręczyny w Dzień Kobiet! Kim jest jej wybranka?

Ewa Żmijewska od wielu lat jest w związku z kobietą. Jak wielokrotnie podkreślała, może liczyć na wsparcie rodziny. Temat jej relacji nigdy nie był dla nich tabu. Piosenkarka dodała, że bliscy uwielbiają Shandy i już traktują ją jako członka familii. - Moja rodzina od razu zakochała się w Shandy, a mój tata jest całkiem normalnym tatą. Jest zwyczajnym gościem w domu. Jego popularność to nie jest pierwsza rzecz, o której mówię przy poznaniu - wyznała Żmijewska w rozmowie z Plejadą. Z okazji Dnia Kobiet, kobieta zdradziła pewien sekret. Okazało się, że wraz z Shandy od dawna są narzeczonymi. Zakochane zaręczyły się jakiś czas temu. - Już wszystko jasne, tym bardziej jesteśmy zainteresowane związkami partnerskimi. To nie nowość, to się stało z dwa lata temu - wyznały w wywiadzie z Plejadą. Po więcej zdjęć zapraszamy do naszej galerii na górze strony.

 

Ewa Żmijewska szczerze o związkach partnerskich

Ewa Żmijewska wraz ze swoją ukochaną nierzadko porusza tematykę związków partnerskich. Kobiety bardzo popierają wprowadzenie ich w Polsce i czekają na zmiany w polskim prawie. Tę kwestię rozważa również Andrzej Piaseczny, który otwarcie wyznał w jednym z wywiadów, że gdy tylko będzie możliwość wzięcia ślubu z osobą tej samej płci, on zrobi to jako pierwszy. Ewa i Shandy przyznały w Plejadzie, że chcą, aby prawo w tej sferze zmieniło się jak najszybciej. - To jest krok, na który wszyscy czekają i który wiele ułatwia. Kibicujemy, żeby to się stało jak najszybciej. Nie wiem, czy będziemy pierwszą parą, która z tego skorzysta, ale zdecydowanie o tym myślimy - podkreśliły narzeczone. ZOBACZ TEŻ: Artur Żmijewski o synach mówi rzadko. Pojawili się w "Dzień dobry TVN". Jeden poszedł w jego ślady

 
Więcej o: